Co auto może o nas …powiedzieć

Współczesne samochody naszpikowane są elektroniką i generalnie podoba się to kierowcom. Czy jednak zdajemy sobie sprawę, jakie dane nasze (podłączone do Internetu) auto przekazuje i komu? O sprawie pisałam już wcześniej. Teraz ciąg dalszy.

8c6abeec2c7a9faa7d9fe391485e4ec6,750,470,0,0
Przykładowo nasze auto rejestruje i przesyła dane odnośnie: – ok. 100 ostatnich miejsc, gdzie się zatrzymał samochód, – adresów, jakie wprowadziliśmy do GPS, – ilości przejechanych kilometrów, – liczby sytuacji, kiedy pasy były maksymalnie napięte np. ze względu na gwałtowne hamowanie. Jakie to może mieć konsekwencje? Ciekawe, jeśli dane „wypłyną” do szefa, małżonka, ubezpieczyciela, potencjalnego złodzieja …

4235f40a1868da06f1ac3ae3b82460c8,750,470,0,0

W 12 krajach UE na łącznej próbie 12 tys. ankietowanych przeprowadzono badania. Ich wynik w skrócie: – 91% właścicieli aut chciałoby mieć możliwość włączania i wyłączania auta z sieci (teraz decyduje o tym konstruktor), – 90% kierowców jest przekonanych, że wymienione wcześniej dane są ich własnością (nie są, kupując auto zgodzili się na ich użycie), – 78% chciałoby mieć wybór dostawców usług oferowanych przez ich „podłączony” wóz (obecnie decyduje o tym sprzedawca/producent), – 76% chciałoby móc wprowadzać ograniczenia (np. czasowe) w dostępie do danych przekazywanych przez ich auto (nie ma takiej opcji), – 95% badanych chce unijnej regulacji gwarantującej im wpływ na to, co stanie się z ich danymi.
Polecam bardzo ciekawy raport na ten temat http://mycarmydata.eu

Z pozdrowieniami z Parlamentu Europejskiego Lidia Geringer de Oedenberg

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *