Galeria

W dniu 28.10.2017 roku w Warszawie, z inicjatywy "Kampania Historia Czerwona i Czarno-Czerwona" w siedzibie Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, odbyła się konferencja poświęcona 100 rocznicy Rewolucji Październikowej. Głównym zagadnieniem konferencji było przybliżenie historii, zaangażowania polaków w wydarzenia rewolucyjne w Rosji 1917 roku. W swoim wystąpieniu nawiązałem do postaci Konstantego Rokossowskiego, warszawiaka, żołnierza I wojny światowej, zaangażowanego rewolucjonisty i pogromcy Niemców w 1945 roku.(...)Konstanty Rokossowski dość mocno zapisał się na kartach historii okresu Wojny Domowej.W 1918, w związku z działaniami rewolucji październikowej, w jego 5 Kargopolskim Pułku Dragonów, doszło do podziału: część żołnierzy opuściła jednostkę, a pozostali wstąpili do Gwardii Czerwonej. Konstanty uwierzył w idee głoszone przez bolszewików i wstąpił do Gwardii. (...)Sympatie żołnierzy dywizji, w której służył Rokossowski, przechylały się na stronę bolszewickiego przewrotu. Oto tekst uchwały narady dywizyjnej 5 Dywizji Kawalerii, przyjętej 11 listopada 1917 roku:„Ogólne zebranie komitetów pułkowych 5 Dywizji Kawalerii, wysłuchawszy referatów o przewrocie 24 i 25 października i przejęciu całej władzy przez Rady Delegatów Robotniczych, Żołnierskich i Chłopskich, zarówno w centrum jak i w terenie, podjęło uchwałę: z radością pozdrawiamy garnizon piotrogradzki i robotników-bojowników o prawdziwe interesy rosyjskiego ludu, a ich zwycięstwo uważamy za stronę swobód ogłoszonych przez rewolucję rosyjską.Nadszedł moment, gdy naród rosyjski powinien powiedzieć: „To ja jestem gospodarzem tego kraju. Sam chcę decydować o swoim losie” Jako przedstawiciele dywizji w imieniu swoich pułków oświadczamy: popieramy władzę Rad we wszystkich żądaniach, a wszystkim powstającym przeciw Radom mówimy: ręce precz, nie ważcie się podnosić ręki na Wolę narodu. Do Komitetu Centralnego, do Rady Delegatów Robotniczych, Żołnierskich i Chłopskich powinni wejść przedstawiciele wszystkich korpusów Armii.” (…) Marek Zatorski foto: Dawid Jakubowski, rokossowski.pl oraz własne.

27 października br. odbyło się kolejne zebranie Wrocławskiego Oddziału ZWiRWP. Na wstępie prezes ZD płk Krzysztof MAJER omówił ostatnie działania związkowe i przedstawił fotogalerię z poprzednich czterech miesięcy. Wiceprezes ZM kpt. Bronisław TURCZANIK omówił najważniejsze wydarzenia społeczno-polityczne w kraju i na świecie. Skarbnik ZD st. chor. szt. Andrzej NAWROT zaprezentował kilka krótkich filmików z serii „Wrocław – teraźniejszość wpisana w Historię”. Z kolei wiceprezes ZD ppłk Józef FRĄCZEK wywołał ożywioną dyskusję wśród zebranych w temacie przyjmowania uchodźców do naszego kraju. Podpisaliśmy listy poparcia Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP. Tradycyjnie spotkanie zakończyła prezentacja fraszek politycznych kol. Jana ZACHARSKIEGO i zaproszenie na spotkanie Klubu Dobrej Pamięci w cukierni Wolak 15 listopada br. Foto: Józef SOWA, Krzysztof MAJER

19 października 2017 r. z okazji Święta Niepodległości odbyły się zawody strzeleckie o Puchar Prezydenta Głogowa. W zawodach wzięła udział liczna grupa członków Oddziału Powiatowego Związku Weteranów i Rezerwistów WP. Nasi członkowie zajęli następujące miejsca:  w klasyfikacji mężczyzn II miejce zajął kol. Jerzy NAGODA z wynikiem 89 pkt., a wygrał kol. Jan CZERWIŃSKI z KGHM z wynikiem 90 pkt.  w klasyfikacji kobiet wygrała z wynikiem 81 pkt. kol. szer. Anna ŻARCZYŃSKA z zespołu „Głogowska Czwórka”, a drugie miejsce zajęła kol. Janina RZEŹNIK również z zespołu „Głogowska Czwórka”. Strzelanie zakończyła tradycyjnie konsumpcja grochówki i pieczonych kiełbasek, które przygotował kol. Władysław RAK. por. ZS mgr Stanisław PRZYBYLSKI Foto: kpt. ZS Jerzy NAGODA

10 października br. w restauracji „Pod Muzami” w Lubinie odbyło się spotkanie integracyjne związków kombatanckich i stowarzyszeń kresowych. Po odśpiewaniu „Roty” przewodniczący Powiatowej Rady Kombatanckiej Wilhelm KASPERSKI przywitał zebranych kombatantów, sybiraków i weteranów oraz m.in. zaproszonych gości: Jadwigę MUSIAŁ – przewodniczącą Rady Powiatu, Bogusławę POTOCKĄ – przewodniczącą Rady Miasta Lubina, płk Krzysztofa MAJERA – wiceprezesa Zarządu Głównego, prezesa Zarządu Dolnośląskiego ZWiRWP. Następnie zostały wręczone odznaczenia, które otrzymali: Kołobrzeski Krzyż Kombatancki - Zdzisław POGROSZEWSKI, Srebrny Krzyż Za Zasługi dla Związku Weteranów i Rezerwistów WP – mgr Elżbieta MIKLIS /a Starosta Lubiński Adam MYRDA i prezes PKS Lubin Kazimierz ZIÓŁKOWSKI otrzymają krzyże w terminie późniejszym/. Z upoważnienia Komendanta Związku Strzeleckiego „Strzelec” RP mianowałem do stopnia podporucznika ZS kolegów: Jerzego SZCZEŚNIAKA, Antoniego PIOTROWSKIEGO i Zbigniewa PIWOWARCZYKA oraz wręczyłem akty mianowania do stopnia majora ZS – mgr Wilhelmowi KASPERSKIEMU, chorążego ZS - Zdzisławowi POGROSZEWSKIEMU. Przekazałem broszurę st. kpr. ZS Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem” przewodniczącej Bogusławie POTOCKIEJ i prezesowi Jerzemu SZCZEŚNIAKOWI. Wzruszającym momentem było wręczenie przez przewodniczącą Rady Powiatu wiązanki kwiatów kombatantowi AK mjr Zygmuntowi PĘKAŁA z okazji jego 90. rocznicy urodzin. Pani Elżbieta MIKLIS zaś zaskoczyła Krystynę i Jerzego SZCZEŚNIAKÓW śpiewając im romantyczną piosenkę i wręczając im upominek z okazji Złotych Godów. Część artystyczną prowadziła kierownik Domu Dziennego Pobytu „Senior” mgr Elżbieta MIKLIS. Piękny koncert pieśni wojskowych i patriotycznych zaprezentował zespół chóralny “Bez nazwy” pod batutą Włodzimierza “Kuby” DANKA. Swoje wiersze przedstawili też m.in. Wanda NOCKO i Wilhelm KASPERSKI. Grą na gitarze pochwalił się komendant Hufca ZHP hm. Łukasz NOWICKI. Panowała prawdziwie rodzinna atmosfera, a do śpiewania włączali się wszyscy uczestnicy dwugodzinnego spotkania. Na zakończenie imprezy jej inicjator Wilhelm KASPERSKI stwierdził, że przy wsparciu Starostwa Powiatowego będzie chciał zorganizować kolejne spotkania ale też z udziałem przedstawicieli młodego pokolenia. Dla członków Związku Weteranów i Rezerwistów WP kolejnym etapem świętowania była koleżeńska kolacja w Domu Dziennego Pobytu „Senior”. Aktyw Oddziału Powiatowego przybył z małżonkami, a uczestniczyła też delegacja z Wrocławia w składzie: mjr PDS Jan Aleksander DRAJCZYK, kpt. żegl. Ryszard ZŁOCIŃSKI i płk Krzysztof MAJER. Była to świetna okazja do wspomnień, wymiany doświadczeń z pracy związkowej ale też opowiadania dykteryjek. Wybornie smakował nam jubileuszowy tort z okazji 50-lecia pożycia małżeńskiego Krystyny i Jerzego SZCZEŚNIAK. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Foto: mjr PDS Jan Aleksander DRAJCZYK Fotorelacja również na http://www.lubin.pl/kolejne-spelnione-marzenie/

Pan kpt. Alfons Daszkiewicz, członek Związku Sybiraków i Związku Weteranów i Rezerwistów WP w Świebodzicach, żołnierz II wojny światowej, wielki patriota, otrzymał awans na wyższy stopień oficerski. Wręczenie nominacji odbyło się w bardzo uroczystej atmosferze podczas sesji Rady Miejskiej w Świebodzicach, która odbyła się w czwartek, 28 września w obecności członków Koła Związku Sybiraków w Świebodzicach.* Nominację na stopień majora wręczył panu Daszkiewiczowi mjr Mariusz Horudko, pełniący obowiązki Komendanta Wojskowej Komendy Uzupełnień w Kłodzku. - To dla mnie wielki zaszczyt, chciałbym podkreślić, że wszystko, co robiłem w życiu, robiłem dla dobra Ojczyzny. Cieszę się, że przyszło mi żyć w wolnej Polsce – mówił wzruszony gość specjalny.Gratulacje i kosz ze słodkościami szacownemu świebodziczaninowi wręczyli także Burmistrz Miasta Bogdan Kożuchowicz, Przewodniczący Rady Miejskiej Łukasz Kwadrans oraz Prezes Koła Związku Sybiraków w Świebodzicach Pan Tadeusz Fedorowicz i Prezes Światowego Związku Armii Krajowej Oddział Wałbrzych Pan Marek Ratusznik. Ryszard Łyczba rzecznik prasowy Koła Związku Sybiraków w Świebodzicach

18 października br. w cukierni Wolak we Wrocławiu odbyło się kolejne spotkanie Klubu Dobrej Pamięci. Prowadził dr Grzegorz SIOTOR, a prawdziwie akademicki wykład nt. "Ideał wychowawczy - przeżytek czy trwały atrybut szkoły" wygłosił prof. dr hab. Antoni SZMOŁAJSKI. Mimo pewnych oczywistości i podobieństw na przestrzeni dziejów, aktualne ideały wychowawcze wzbudziły emocje w dyskusji. Większość dyskutantów nie negowała samych idei w wychowaniu ale wątpliwości wzbudza ich obecna realizacja w polskich szkołach. Umówiliśmy się na kolejne spotkanie klubowe 16 listopada br. pt. „Pomniki Historii”. Krzysztof MAJER Foto: Andrzej NAWROT

6 października 2017 r. w Wiejskim Domu Kultury w Luboszycach obchodzono Dni Seniora. Organizatorem było Stowarzyszenie Klub Seniora „Złota Jesień”. Oprócz władz gminy Jemielno w uroczystości wzięli udział przedstawiciele zaprzyjaźnionych stowarzyszeń tj. Koło Przyjaciół Grodna i Wilna, Stowarzyszenie Klubu Seniora „Pogodna Jesień”, Związek Weteranów i Rezerwistów WP z Głogowa oraz Uniwersytet Trzeciego Wieku w Górze. Spotkanie było okazją do złożenia najstarszym mieszkańcom Gminy Jemielno życzeń i podziękowań z okazji ich święta. Z rąk wójta Jana UCINKA oraz prezesa Stowarzyszenia Klubu Seniora „Złota Jesień” w Luboszycach Augusta WASIUKA podziękowania otrzymali też wolontariusze, którzy aktywnie wspierali organizację IX Regionalnego Festiwalu Pieśni Żołnierskiej i Patriotycznej. Z okazji obchodzonego święta Zarząd Stowarzyszenia wydał uroczysty obiad, a w dalszej części uroczystości obecni mogli obejrzeć występy zaproszonych zespołów śpiewaczych – wśród nich prezentowali się: „Osetnopolanie” z Osetna, „Nadodrzanie” z Lubowa, „Głogowska Czwórka” z Głogowa, Zespół Artystyczny ze Szkoły Podstawowej z Jemielna oraz chór „Śpiewajmy razem” z Luboszyc. Występy zespołów były wstępem do wspólnej zabawy, która zakończyła obchody Święta Seniorów. Foto: Jerzy NAGODA Informacja również na http://www.powiatgora.pl/8287,obchody-dni-seniora.html

13-go października br. na terenie Harcerskiego Ośrodka Wodnego "Rancho" odbył się Zjazd Sprawozdawczy Hufca ZHP Wrocław im. Polonii Wrocławskiej. Miałem zaszczyt przewodniczyć jego obradom. Podsumowaliśmy dwuletnią działalność harcerską ale nie udało się wybrać nowego komendanta i komendy hufca. Zjazdowe obrady zostały odroczone do 6 listopada br. hm. Krzysztof Majer

18 października br. zostałem zaproszony na uroczyste otwarcie nowych obiektów w Szkole Podstawowej nr 25 im. Franciszka Juszczaka we Wrocławiu. Dyrektor szkoły Jolanta DOŁĘGOWSKA przedstawiła ponad 70-letni imponujący dorobek placówki. Następnie ks. bp prof. dr hab. Andrzej SIEMIENIEWSKI wraz z proboszczem miejscowej parafii dokonał symbolicznego poświęcenia nowego budynku z salą gimnastyczna i boiskami sportowymi. Pozdrowienia i życzenia dalszych sukcesów dla społeczności szkolnej przekazał Prezydent Wrocławia dr Rafał DUTKIEWICZ. Grono „Przyjaciół Szkoły” powiększyło się o siedem osób. Mogliśmy podziwiać dokonania uczniów w sporcie, śpiewie, gimnastyce, karate i uczestniczyć we wspólnym śpiewaniu oraz graniu m.in. na plastikowych rurkach i innych dziwnych instrumentach. Całość uroczystości uświetniła Reprezentacyjna Orkiestra Komendy Wojewódzkiej Policji, dając na zakończenie koncert mixów melodii filmowych. Goście otrzymali kolejny 36. numer „Muchoborskich Nowinek” i kalendarz na 2018 rok. Zostaliśmy zaproszeni do zwiedzania obiektów szkolnych i na poczęstunek.Warto podkreślić, że Szkoła od lat współpracuje z Zarządem Dolnośląskim Związku Weteranów i Rezerwistów WP oraz na nasz wniosek została odznaczona złotym, zaś czwórka nauczycieli srebrnym medalem Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej, zaś dyrektor Jolanta DOŁĘGOWSKA srebrnym medalem Zasłużony dla Dolnego Śląska. płk (s) Krzysztof MAJER Relacja również w TV Echo24 http://www.echo24.tv/artykul/uroczyste-otwarcie-nowej-szkoly-we-wroclawiu-5934

12 pażdziernika br. w prywatnym Muzeum Wojska Polskiego i Pamiątek po Armii Radzieckiej Michała SABADACHA w Uniejowicach odbyło się spotkanie dla uczczenia 74. rocznicy Bitwy pod Lenino. Kustosz Muzeum Michał SABADACH przywitał zebranych członków Zwiazku Weteranów i Rezerwistów WP powiatu złotoryjskiego, członków koła nr 2 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego z Bolesławca, kombatantów oraz zaproszonych gości.. Wybornie smakowały dania przygotowane przez prezesa Michała Sabadacha. Panowała w ciągu 4 godzin spotkania prawdziwie rodzinna atmosfera Była to też okazja do wspomnień oraz wymiany doświadczeń z pracy związkowej. Na zakończenie uroczystego spotkania z okazji kolejnej rocznicy Bitwy pod Lenino, jego inicjator Michał Sabadach stwierdził że będzie chciał zorganizować spotkania w 2018 roku. sierż. rez. Waldemar CHABIOR

12 października br. we Wrocławiu odbyła się konferencja poświęcona historii i teraźniejszości w Wojsku Polskim. Organizatorem był Zarząd Wojewódzki Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Wygłoszono bardzo interesujące referaty: „Dylematy i wyzwania środowiska wojskowego” - gen. bryg. Zdzisław WIJAS; „Wojsko w spoleczeństwie polskim. Perspektywa socjologiczna” - płk prof. dr hab. Jan MACIEJEWSKI; „Reminiscencje” - gen. broni dr Mirosław RÓŻAŃSKI. Następnie odbyła się wielowątkowa, ciekawa dyskusja, w której wzięli udział zaproszeni członkowie stowarzyszeń żołnierskich. Referanci zostali wyróżnieni medalami pamiątkowymi ZŻWP i Towarzystwa Wiedzy Obronnej. Generał Różański zachęcał nas do zaintersowania się nową Fundacją Bezpieczeństwa i Rozwoju STRATPOINTS, która działa pod hasłem „Zobacz. Przyszłość zaczyna się wczoraj”. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Foto: mjr PDS Jan Aleksander DRAJCZYK

12 października br. na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego we Wrocławiu z wojskową asystą honorową odbyły się uroczyste obchody 74. rocznicy Chrztu Bojowego 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki pod Lenino. Uroczystość rozpoczęto odegraniem hymnu państwowego przez Orkiestrę Reprezentacyjną Wojsk Lądowych. Na wstępie wiceprezes Zarządu Głównego, prezes Zarządu Dolnośląskiego ZWiRWP płk Krzysztof MAJER przywitał zebranych, a zwłaszcza uczestników Bitwy pod Lenino: płk Wacława SAWICKIEGO, honorowego Prezesa DZW ZKRPiBWP i mjr ZS Juliana LECHA, kawalera Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz ppłk ZS Witolda SOKOŁOWSKIEGO, uczestnika Powstania Warszawskiego, kawalera Orderu Wojennego Virtuti Militari; Wicemarszałka Województwa Dolnośląskiego dr Tadeusza SAMBORSKIEGO i wicedyrektora Departamentu Spraw Społecznych Dominika KŁOSOWSKIEGO, przedstawiciela Wojewody Dolnośląskiego - doradcę Damiana MROZEK, radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Jacka PILAWA – wiceprzewodniczącego Komisji Rewizyjnej, przedstawiciela Prezydenta Wrocławia płk Tadeusza LENKIEWICZA; kapelanów wojskowych: ks. płk prałata Janusza RADZIKA, ks. dziekana ppłk Sławomira FONFARA, ks. prałata Grzegorza CEBULSKIEGO, dowódcę 10 Wrocławskiego Pułku Dowodzenia płk Dariusza DEJNEKA z delegacją. Przedstawicieli: Związku Kombatantów RP i BWP ze sztandarem, Związku Inwalidów Wojennych RP ze sztandarem, Związku Żołnierzy WP, Związku Weteranów i Rezerwistów WP z Wrocławia, Wałbrzycha, Dzierżoniowa i Strzelec Opolskich; Wrocławskiego Klubu Generałów WP, Komendy Hufca ZHP im. Polonii Wrocławskiej ze sztandarem, Szkoły Podstawowej Nr 25 im. Franciszka Juszczaka ze sztandarem, Zrzeszenia Weteranów Działań Poza Granicami Państwa, Towarzystwa Wiedzy Obronnej, Związku Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Klubu Weteranów Lewicy, Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód.Następnie prowadzący powiedział: Szanowni Państwo! W dniach 12-13 października 1943 r. pod miejscowościami Lenino i Trigubowa odbył się chrzest bojowy żołnierzy 1 DP im. gen. Tadeusza Kościuszki. Ta historyczna bitwa kosztowała życie 510 kościuszkowców, 1776 rannych, a 776 dostało się do niewoli niemieckiej lub zostało uznanych za zaginionych bez wieści. To bagatela prawie 25 proc. stanu osobowego dywizji! Ta danina krwi nie może pozostać zapomniana! Polacy wykazali się męstwem i wielką walecznością. W bitwie pod Lenino Polacy zadali Niemcom duże straty – ok. 1500 żołnierzy niemieckich zginęło, a 326 dostało się do niewoli. Zniszczono 72 karabiny maszynowe, 42 działa i moździerze, 2 czołgi oraz strącono 5 samolotów. To trzy razy więcej, niż straty własne! Bitwa po wyjściu armii gen. Władysława Andersa, była symbolicznym chrztem bojowym polskich żołnierzy na Wschodzie. Pokazała, że polski żołnierz, wcześniejszy zesłaniec syberyjski, łagiernik i tułacz potrafi walczyć z wrogiem. Dywizja krwawo rozpoczęła szlak bojowy, który zakończył się na gruzach Berlina. Pamięć historyczna tej bitwy w Rosji i na całym wschodzie jest ciągle żywa, weterani cieszą się szacunkiem i uznaniem. Pamiętane jest tam polsko-radzieckie braterstwo broni. Warto przypomnieć, że prezydent Lech Kaczyński pamiętał o żołnierzach spod Lenino. Wielokrotnie składał im hołd podkreślając ich gorący patriotyzm i ofiarną służbę. W 2009 r. szef BBN, Aleksander Szczygło, wygłosił przemówienie, które powinno obowiązywać i dziś- „”(…) W naszej historii jest miejsce dla wszystkich, dla których niepodległa Rzeczpospolita była i jest dobrem najwyższym. Dlatego w jednym szeregu należy wymieniać tych, którzy walczyli z dwoma okupantami w 1939 r., działających w konspiracji oraz idących ze Wschodu i z Zachodu. (…)”. Zaś w tym roku na cmentarzu wojennym, w rocznicę forsowania Odry, prezydent Andrzej Duda powiedział: "Krwi przelanej za ojczyznę nie wolno w żaden sposób dzielić i nie wolno w żaden sposób dzielić tych, którzy za nią polegli". Jakże zupełnie inne były słowa Sławomira Cenckiewicza, dyrektora Centralnego Archiwum Wojskowego, który stwierdził- „Żołnierze 1 i 2 Armii Wojska Polskiego „nie są Wojskiem Polskim”, a ich szlak bojowy „nie jest częścią historii oręża polskiego”. To naplucie w twarz polskim żołnierzom, którym winni jesteśmy naszą serdeczną pamięć. Żyją jeszcze bowiem nieliczni weterani tego wojska, które spełniło swój obowiązek. Polska o Was pamięta, cześć Wam i chwała!Pozdrowienia w imieniu wojewódzkich władz samorządowych kombatantom, sybirakom i weteranom WP przekazał radny Jacek PILAWA. Uroczystość stała się okazją do podziękowania za społeczne działanie na rzecz popularyzacji tradycji i historii Wojska Polskiego oraz kształtowania patriotycznych postaw młodego pokolenia. Odznaki Honorowe Za Zasługi dla Województwa Dolnośląskiego wręczyli: marszałek Tadeusz SAMBORSKI i radny Jacek PILAWA, które otrzymali: złote kombatanci por. Jan MLECZKO i por. Marcin ZAJĄCZKOWSKI, srebrne - Teresa JACKOWSKA, st. chor. szt. Andrzej KAMFOROWSKI, hm. Maria LUBRYKA, chor. Nina PACZOSA, szer. Marek WOJCIECHOWSKI i hm. Andrzej ZAMECKI. Kołobrzeskie Krzyże Kombatanckiewręczył płk Wacław SAWICKI, które odebrali: mjr PDS Henryk JAGINTOWICZ, st. chor. szt. Andrzej KAMFOROWSKI, mjr Jerzy KORWIN-MAŁACZYŃSKI, kpt. ZS Józef SOWA i kpt. żegl. Ryszard ZŁOCIŃSKI. Awans do stopnia majora PDS wręczył gen. bryg. PDS Aleksander PODOLSKI, który otrzymał Henryk JAGINTOWICZ.Następnie kapelani wojskowi trzech wyznań dla uczczenia pamięci wszystkich tych, którzy polegli, zmarli i zostali zamordowani w czasie działań II wojny światowej odmówili modlitwę ekumeniczną. Przejmująco zabrzmiała wykonana na trąbce melodia „Cisza”. Uroczystość zakończyło złożenie przez delegacje wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem. Serdecznie dziękuję za pomoc w przygotowaniu i przeprowadzeniu tej patriotyczno-religijnej uroczystości: Dowódcy i Komendzie Garnizonu WP, Orkiestrze Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych i Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Foto: Jan DRAJCZYK, Andrzej NAWROT, Józef SOWA

12 października br. we Wrocławiu odbyła się konferencja poświęcona historii i teraźniejszości w Wojsku Polskim. Organizatorem był Zarząd Wojewódzki Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Wygłoszono bardzo interesujące referaty: „Dylematy i wyzwania środowiska wojskowego” - gen. bryg. Zdzisław WIJAS; „Wojsko w spoleczeństwie polskim. Perspektywa socjologiczna” - płk prof. dr hab. Jan MACIEJEWSKI; „Reminiscencje” - gen. broni dr Mirosław RÓŻAŃSKI. Następnie odbyła się wielowątkowa, ciekawa dyskusja, w której wzięli udział zaproszeni członkowie stowarzyszeń żołnierskich. Referanci zostali wyróżnieni medalami pamiątkowymi ZŻWP i Towarzystwa Wiedzy Obronnej. Generał Różański zachęcał nas do zaintersowania się nową Fundacją Bezpieczeństwa i Rozwoju STRATPOINTS, która działa pod hasłem „Zobacz. Przyszłość zaczyna się wczoraj”. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Foto: mjr PDS Jan Aleksander DRAJCZYK

8 października br. uczestniczyliśmy w Synagodze pod Białym Bocianem we Wrocławiu w koncercie „Śladami żydowskiej historii”. Koncert zorganizowała Fundacja Bente Kahan przy wsparciu Konsulatu Generalnego RFN, a wykonał dyplomatyczny kwartet smyczkowy. Prawie półtora godzinny koncert muzyki żydowskiej był prawdziwą ucztą duchową, a wykonawcy na najwyższym poziomie. Poniżej informacje ze strony internetowej fundacji i pierwsze zdjęcie. Warto też podkreślić, że w wyniku rzęsistych braw zespół na bis wykonał pieśń Feliksa Bartoldiego. Jako ciekawostkę należy wskazać, że przed synagogą pojawiła się rzeźba Magdaleny Abakanowicz z 2009 r. http://fbk.org.pl/new/blog/my_portfolio/koncert-most-kultury-przez-odre-sladami-zydowskiej-historii/ płk (s) Krzysztof Majer

4 października br. w Domu Kultury „Muza” w Lubinie spotkało się 42 par, które obchodziły „Złote Gody”. Przyznane im przez Prezydenta RP Medale Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wręczył prezydent Lubina Robert RACZYŃSKI. Wśród odznaczonych znaleźli się Krystyna i Jerzy SZCZEŚNIAKOWIE. Gratulujemy i życzymy szczęścia na dalsze lata zgodnego pożycia! Fotogaleria na http://www.lubin.pl/pol-wieku-razem-3/

29 września br. odbyło się pierwsze po przerwie wakacyjnej zebranie Wrocławskiego Oddziału ZWiRWP. Tradycyjnie prezes ZD płk Krzysztof MAJER na wstępie przedstawił co działo się od czerwca w działalności organizacyjnej. Pochwalił się wyróżnieniem Oddziału Dolnośląskiego ZWiRWP w VI Edycji Konkursu „zDolne NGO” dla najlepszej dolnośląskiej organizacji pozarządowej prowadzącej działania na rzecz propagowania idei dolnośląskiego regionalizmu w 2016 roku. Wręczył broszurę kol. Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem” oraz przekazał naszym działkowcom od europoseł Lidii GERINGER de OEDENBERG cebulki narcyzów i szafirków w barwach europejskich. Zaprosił wszystkich do udziału 12 października br. w uroczystych obchodach rocznicy Bitwy pod Lenino we Wrocławiu. Kol. Jan ZACHARSKI recytował swoje fraszki historyczne, a kpt. Bronisław TURCZANIK podzielił się z nami refleksjami o najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w kraju i na świecie. Wiceprezes Zarządu ds. społecznych chor. Nina PACZOSA przedstawiła propozycję zorganizowania w przyszłym roku grupy związkowej na wspólny wyjazd do sanatorium. Prezes ZM kpt. ZS Józef SOWA zaprezentował fotorelację w pobytu na greckich wyspach, a kpt. Janusz FUKSA przedstawił fotorelację z Kijowa. Na zakończenie zebrania ożywioną dyskusję sprowokował nt. ostatnich wydarzeń krajowych ppłk Józef FRĄCZEK, którą postanowiliśmy kontynuować na kolejnym zebraniu. płk (s) Krzysztof MAJER Foto: Józef SOWA i Krzysztof MAJER

Dziś we Wrocławiu odbyło się spotkanie z dr Włodzimierzem Cimoszewiczem. Witając gościa Bożena Bamwenda podkreśliła, że spotykamy się na zaproszenie Stowarzyszenia POKOLENIA przy wsparciu Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód, Związku Weteranów i Rezerwistów WP, „Gazety Wyborczej” i Władysława Frasyniuka. We wstępnej części gość przedstawił nam początki swej drogi politycznej, gdzie towarzyszyło mu w kolejnych etapach szczęście lub zbiegi okoliczności. Usłyszeliśmy opowieści o wydarzeniach i osobach z dawnych lat, aż do refleksji na temat współczesności. Zwróciłem uwagę na fakt, że w pierwszym roku asystentury na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego miał w grupie ćwiczeniowej trzy szczególnie pilne studentki: Hannę Gronkiewicz, Małgorzatę Gersdorf i Krystynę Pawłowicz. Zainicjowałem dyskusję prosząc o komentarz w sprawie „dekomunizacji” oraz deubekizacji”. A przy okazji wręczyłem broszurę st. kpr. ZS Marka Zatorskiego „Lenino tam i z powrotem” oraz cebulki kwiatów w kolorach flagi Unii Europejskiej od europoseł Lidii Geringer de Oedenberg. Gościowi podziękowaliśmy brawami za udane spotkanie, choć nie wszyscy chętni zdążyli zabrać głos, bo Włodzimierz Cimoszewicz udawał się na kolejne spotkanie na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. płk (s) Krzysztof Majer

20 września br. w cukierni Wolak we Wrocławiu, po wakacyjnej przerwie spotkali się członkowie Klubu Dobrej Pamięci. Gościliśmy wrocławskiego satyryka Stanisława Szelca. Urodził się 2 stycznia 1943 r. w Prochładnoje w Kazachskiej SRR, członek legendarnego kabaretu Elita. W latach 70., 80. i 90. współpracował z Andrzejem Waligórskim i Studiem 202 w Polskim Radiu Wrocław. Zastąpił Jana Kaczmarka w jednym z najbardziej znanych słuchowisk satyrycznych Polskiego Radia – „Z pamiętnika młodej lekarki”, gdzie występował wraz z Ewą Szumańską. Po śmierci Andrzeja Waligórskiego przejął rolę Onufrego Zagłoby w słuchowisku "Rycerze”. Jest autorem serii skeczy radiowych pod wspólnym tytułem „Chłop i baba”, na podstawie których nakręcono serial emitowany w Programie II TVP. W tym samym programie prowadził teleturniej "Tele PRLe". Prowadził też polonijny program „Ludzie listy piszą” w TV Polonia.Dwugodzinne spotkanie z panem Stanisławem było wspaniałą ucztą intelektualną, bo oprócz licznych dowcipów, usłyszeliśmy wspomnienia o wielu ludziach różnych dziedzin kultury i sztuki, z którymi współpracował oraz wojażował po kraju i po świecie. Ci, którzy wiedzieli o spotkaniu, a nie przyszli, niech naprawdę żałują! Spotkanie tradycyjnie zakończył prezentacją swych fraszek politycznych kol. Jan Zacharski. Krzysztof Majer Foto: Andrzej Nawrot, Jan Drajczyk, Krzysztof Majer

20.09.2017 r. w dzierżoniowskim Ośrodku Kultury Pegaz, odbyło się zebranie dzierżoniowskiego Koła Miejskiego Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Podczas zebrania, przy obecności wiceburmistrza miasta Dzierżoniów Andrzeja BOLISĘGI przedstawiono sprawozdanie 4 letniej kadencji zarządu, którego dokonał ustępujący prezes zarządu, kombatant wojenny AK ppor. Edmund DABROWSKI. Na stanowisko nowego prezesa Koła Miejskiego ZKRPiBWP wyznaczono podporucznika Władysława POTOCKIEGO. Podczas zebrania wręczono mi legitymację członka nadzwyczajnego, co uprawnia mnie do pełnoprawnego działania w ramach Związku, lecz bez posiadania przywilejów kombatanckich. st. kpr. ZS Marek ZATORSKI Foto: Jarosław DĄBROWSKI

16 września br. w odbyły się obchody Święta i 10-ej rocznicy ufundowania sztandaru Stowarzyszenia Byłych Żołnierzy oraz Sympatyków 31 kdr OP w Kórniku. Pierwsza część obchodów odbyła się pod tablicą pamiątkową przy ul. Staszica 8. W asyście sztandarów został odczytany Apel Zmarłych żołnierzy i pracowników cywilnych dywizjonu. Następnie kapelan ks. płk Mariusz STOLARCZYK odmówił modlitwę i zostały złożone wiązanki kwiatów pod obeliskiem. Na drugą część święta udaliśmy się do świetlicy Domu Działkowca ROD im. A. Wróblewskiego. Prezes Zarządu ppłk Ryszard GRZEŚKOWIAK serdecznie przywitał zebranych i zaproszonych gości, w tym m.in. burmistrza Kórnika Jerzego LECHNEROWSKIEGO, prezesa Zrzeszenia Weteranów Działań Poza Granicami Państwa płk dr Jerzego BANACHA, komendanta Okręgu Dolnośląskiego Polskich Drużyn Strzeleckich gen. bryg. PDS Aleksandra PODOLSKIEGO, wiceprezesa Zarządu Głównego, prezesa Zarządu Dolnośląskiego ZWiRWP płk Krzysztofa MAJERA, wiceprezesa Zarządu Głównego, prezesa Zarządu Wielkopolskiego ZWiRWP por. BL Tadeusza MYLERA, przewodniczącego Rady Miasta Kórnika Macieja MARCINIAKA. Prezes przybliżył nam historię fundacji, wykonania, poświęcenia i wręczenia sztandaru oraz flagi paradnej Stowarzyszenia. Zostały wręczone odznaczenia i wyróżnienia Stowarzyszenia, ZWiRWP, ZWDPGP i TWO. Przekazałem na ręce prezesa nasze ostatnie wydawnictwa związkowe, w tym relację kol. st. kpr. ZS Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem” oraz podkreśliłem wspólną pamięć o naszym działaczu – żołnierzu 31 kdr OP śp. mjr inż. Dariuszu TROJANOWSKIM. Zaś działkowcom wręczyłem przesyłkę od europoseł Lidii GERINGER de OEDENBERG z cebulkami kwiatów w kolorach Unii Europejskiej. Odczytałem adres: „Proszę przyjąć od Zarządu Dolnośląskiego Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego im. 2 Armii Wojska Polskiego serdeczne gratulacje z okazji Święta oraz 10-lecia ufundowania sztandaru Waszego Stowarzyszenia. Imponujący bilans Waszych działań na rzecz integracji środowiska żołnierskiego, popularyzacji tradycji i historii Wojska Polskiego oraz kształtowania patriotycznych postaw młodego pokolenia zasługuje na najwyższe uznanie. Szczególnie chciałbym podkreślić dorobek Was żołnierzy 31 kdr OP w Kórniku, którzy przez wiele lat zapewnialiście ochronę polskiego nieba. Życzę wszystkim Kolegom powodzenia w realizacji kolejnych przedsięwzięć programowo-organizacyjnych, zapału do pracy społecznej dla dobra środowiska wojskowego i naszej Ojczyzny oraz dobrego zdrowia i zrealizowania wszystkich osobistych planów oraz marzeń”. Po części oficjalnej zostaliśmy zaproszeni na poczęstunek na placu ogrodowym. Atrakcją stał się pieczony dzik. A pomimo obaw o stan pogody, mogliśmy w plenerze swobodnie dzielić się wspomnieniami ze służby wojskowej oraz doświadczeniami z działalności naszych organizacji. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Foto: Krzysztof MAJER, Jerzy BANACH

13 września br. w świetlicy ROD „Obrońca” we Wrocławiu odbyło się zebranie Koła ZŻWP im. gen. dyw. Zbigniewa Ohanowicza. Prezes Koła płk Adolf SITARZ przywitał zebranych oraz zaproszonych gości: przewodniczącego Rady Miejskiej SLD Bartłomieja CIĄŻYŃSKIEGO, prezesa Zarządu Wojewódzkiego ZŻWP płk Mariana DĄBROWSKIEGO i wiceprezesa Zarządu Głównego, prezesa Zarządu Dolnośląskiego ZWiRWP płk Krzysztofa MAJERA. W pierwszej części Bartłomiej CIĄŻYŃSKI zapewnił zebranych o inicjatywach partii w sprawie ochrony pokrzywdzonych ustawą „dezubekizacyjną” oraz zadeklarował osobistą pomoc jako radca prawny. Następnie zostały wręczone odznaczenia organizacyjne i dyplomy, a delegacja członków podziękowała prezesowi Koła za dotychczasową pracę, wręczając mu piękną figurkę rycerza z dedykacją. Zaprosiłem wszystkich członków koła na uroczyste wrocławskie obchody rocznicy Bitwy pod Lenino, pochwaliłem się sukcesem naszego Związku w VI edycji konkursu „zDOLNE NGO” oraz przekazałem od europoseł Lidii GERINGER de OEDENBERG cebulki narcyzów w barwach europejskich. Następnie odbyła się wielowątkowa, ciekawa dyskusja. Prezes Adolf SITARZ zgłosił w dyskusji propozycję połączenia naszych obu Związków we Wrocławiu. Odpowiadając stwierdziłem, że są spore różnice programowe i skupiamy trochę innych członków. Ale zadeklarowałem zacieśnianie współpracy i lepsze koordynowanie wspólnych przedsięwzięć. Na zakończenie wręczyłem broszury kol. Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem”, które otrzymali: gen. bryg. Zdzisław ROZBICKI oraz pułkownicy Adolf SITARZ i Marian DĄBROWSKI. płk (s) Krzysztof MAJER

W samo południe 12 września br. w Sali Królewskiej dawnej Szkoły Rycerskiej w Legnicy odbyło się uroczyste podsumowanie VI Edycji Konkursu „zDolne NGO” dla najlepszej dolnośląskiej organizacji pozarządowej prowadzącej działania na rzecz propagowania idei dolnośląskiego regionalizmu w 2016 roku. Zanim ogłoszono wyniku konkursu głos zabrali: wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego dr Tadeusz SAMBORSKI i wiceprezydent Legnicy Dorota PURGAL. Zaprezentowano osiągnięcia wszystkich organizacji uczestniczących w konkursie. Następnie po krótkim wstępie muzycznym ogłoszono, że spośród 14 stowarzyszeń i organizacji społecznych laureatem tegorocznego konkursu zostało Towarzystwo Miłośników Ziemi Złotoryjskiej, a wyróżnienia zdobyli: Stowarzyszenie Reemigrantów z Bośni, ich Potomków oraz Przyjaciół Stowarzyszenie Sympatyków Malczyc i okolic Dolnośląski Oddział Wojewódzki Związku Weteranów i Rezerwistów WP Z ogromną satysfakcją odebrałem dyplom wyróżnienia i kosz regionalnych produktów. Bo, co prawda konkurs dotyczył podsumowaniu ubiegłorocznych osiągnięć ale uważam, że jest to swoiste podziękowanie za naszą społeczną działalność związkową w trakcie minionych 24 lat. Po ogłoszeniu wyników i wręczeniu dyplomów dla wszystkich uczestników konkursu, wysłuchaliśmy krótkiego koncertu. Muzyczną niespodzianką było zaś wykonanie znanego utworu Ave Maryja na harfę i saksofon. Korzystając z okazji wręczyłem broszurę kol. Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem” marszałkowi Tadeuszowi SAMBORSKIEMU i dyrektor Wydziału Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi Agnieszce KOWOL-STACHOWIAK. Była też okazja do rozmów i wymiany doświadczeń z innymi przedstawicielami dolnośląskich organizacji pozarządowych oraz podziwiania pięknie odrestaurowanej Szkoły Rycerskiej. płk (s) mgr Krzysztof MAJER

W piątek 1 września obchodziliśmy 78. rocznicę wybuchu II Wojny Światowej. W asyście kompani honorowej 23 Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca, miejskie obchody rocznicowe odbyły się tradycyjnie pod Pomnikiem Orła Piastowskiego na Cmentarzu II Armii Wojska Polskiego mimo padającego deszczu. Wśród zaproszonych przez Burmistrza Miasta Zgorzelec gości byli przedstawiciele związków i organizacji kombatanckich, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, a wśród nich m.in. Nadburmistrz partnerskiego miasta Görlitz – Siegfried Deinege, Starosta Powiatu Zgorzeleckiego – Urszula Ciupak, Wójt Gminy Zgorzelec – Piotr Machaj, Przewodnicząca Rady Gminy Zgorzelec – Anna Rakoczy, Przewodnicząca Rady Miasta Zgorzelec – Zofia Barczyk, ks. prałat mjr Jan Mycek, zgorzeleckie duchowieństwo na czele z ks. dziekanem Maciejem Wesołowskim oraz proboszcz parafii prawosławnej ks. Markiem Bonifatiukiem. Swoje delegacje tradycyjnie już wystawili 23. Śląski Pułk Artylerii z Bolesławca, Placówka Straży Granicznej, Komenda Powiatowej Policji, Komenda Powiatowej Państwowa Straż Pożarna, Wojskowa Komenda Uzupełnień, Urząd Celny w Legnicy, a także przedstawiciele związków i stowarzyszeń działających na terenie miasta, dyrektorzy i prezesi firm działających na terenie powiatu zgorzeleckiego, młodzież szkolna oraz mieszkańcy Zgorzelca i Görlitz. Uroczystość uświetniła obecność kompanii reprezentacyjnej 23. Śląskiego Pułku Artylerii pod dowództwem podpułkownika Sławomira Kuli.Po wysłuchaniu hymnu państwowego w wykonaniu Zakładowej Orkiestry Dętej PGE GiEK S.A. Oddział KWB Turów przemówienia okolicznościowe wygłosili Prezes Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych i Związku Inwalidów Wojennych - Ryszard Kosiński, Starosta Powiatu Zgorzeleckiego – Urszula Ciupak oraz Burmistrz Miasta Zgorzelec - Rafał Gronicz. Następnie ks. dziekan Maciej Wesołowski wraz z proboszczem parafii prawosławnej ks. Markiem Bonifatiukiem odmówili modlitwę w intencji wyzwolicieli Ojczyzny.Po modlitwie wręczono odznaczenia okolicznościowe. Na wniosek Zarządu Stowarzyszenia Społeczny Komitet Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej w Zgorzelcu, Sejmik Województwa Dolnośląskiego, w uznaniu zasług dla województwa dolnośląskiego uhonorował: 1. mjr ks. prałata Jana Mycka - Złotą Odznaką Honorową „Zasłużony Dla Województwa Dolnośląskiego” 2. chor. Ryszarda Brauna - Srebrną Odznaką Honorową „Zasłużony Dla Województwa Dolnośląskiego” 3. Pana Tadeusza Maka – Srebrną Odznaką Honorową „Zasłużony Dla Województwa Dolnośląskiego” Na wniosek Stowarzyszenia Społeczny Komitet Ochrony Miejsc Pamięci Narodowej, w uznaniu zasług na rzecz ochrony Miejsc Pamięci Narodowej, Zarząd Główny Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego w Warszawie uhonorował: 1. Pana Zbigniewa Kozłowskiego - Złotym Krzyżem „Za Zasługi dla ZW i R WP” 2. Pana Piotra Machaja - Srebrnym Krzyżem „Za Zasługi dla ZW i R WP”Następnie rozpoczął się Apel Pamięci, który zakończyła salwa kompanii honorowej 23. Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca. Po salwie orkiestra górnicza odegrała tradycyjną "Rotę". Uroczystość zakończyła się złożeniem pod Pomnikiem Orła wieńców i kwiatów przez wszystkie obecne delegacje.

Z pewnym zdziwieniem przyjęliśmy od druha pwd. Łukasza Żukowskiego, komendanta 22 Szczepu Harcerskiego ”MEXYK” zaproszenie do udziału wieczorem 9 września br. w Starcie Harcerskim 2017/2018 Hufca ZHP Powiatu Trzebnickiego im. Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”. Przed główną uroczystością zwiedziliśmy zabytkowy kościół z XVI w. z basztą, pałac z XVII w. z odrestaurowaną frontową ścianą w Żmigrodzie. Wszystko otoczone pięknym parkiem z pergolą, wyjątkowe wrażenia wizualne potęgowały podświetlenia. Następnie udaliśmy się na miejsce uroczystego ogniska harcerskiego, na które przyprowadziliśmy najważniejszego i niespodziewanego gościa harcerzy ppłk ZS Witolda Sokołowskiego z Wrocławia. Przed wojną należał do 10 WDH przy Gimnazjum Mechanicznym im. Konarskiego w Warszawie. W latach 1941-44 uczestniczył w konspiracji ZWZ/AK, brał udział w walkach Powstania Warszawskiego, ranny. Od 20.03.1945 do 11.12.1947 r. pełnił zawodową służbę wojskową w 1 pułku piechoty 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki oraz był sekretarzem komisji weryfikacyjnej oficerów MON pod wodzą gen. Stanisława Mossora. Kawaler Orderu Krzyża Wojennego Virtuti Militari V klasy. Na powitanie odśpiewano piosenkę i poproszono gościa aby opowiedział własne losy z okresu przedwojennego i przeżycia lat wojennych, a zwłaszcza walk w trakcie Powstania Warszawskiego. Druh Witold od razu nawiązał bliski kontakt z uczestnikami, a było 275 zuchów, harcerzy i instruktorów. Pomimo późnej pory, wszyscy w ciszy i uważnie słuchali ciekawych, a czasami zabawnych, opowiadanych ze swadą historii, zaś najmłodsi zadawali pytania i wyciągali ręce żeby przywitać się z gościem. Było widać zadowolenie, zwłaszcza na buziach zuchów. W drugiej części spotkania Paweł Becela, historyk, kronikarz miejski i parafialny, autor książek o Żmigrodzie i regionie, posługując się historycznymi zdjęciami opowiadał historię miasta z okresu przed i powojennego, a zwłaszcza przyjazdu do Żmigrodu i okolic oraz dalszych losów repatriantów z dawnych ziem wschodnich RP. Na zakończenie imprezy odśpiewano piosenki przy akompaniamencie gitary i zawiązano tradycyjny harcerski krąg. Goście z Wrocławia, reprezentujący Związek Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego, tj. ppłk ZS Witold Sokołowski, ppor. ZS Henryk Jagintowicz i niżej podpisana, otrzymali okolicznościowe upominki i śpiewniki harcerskie. Dziękujemy za zaproszenie na tak podniosłą, o walorach patriotycznych uroczystość harcerską. Barbara Jagintowicz

Wałbrzyskie uroczystości związane z 78. rocznicą wybuchu II Wojny Światowej odbyły się 9 września br. w Szkole Podstawowej nr 15 im. Jana Kochanowskiego. Otwierając spotkanie dyrektor szkoły Paweł Łuczyński serdecznie przywitał przybyłych kombatantów i weteranów, a m.in. wśród zaproszonych gości: dr Romana Szełemeja – Prezydenta Wałbrzycha, Agnieszkę Kołacz-Leszczyńską - przewodniczącą Rady Miasta Wałbrzycha, Alfreda Pszczółkowskiego - prezes koła ZKRPiBWP Piaskowa Góra, kpt. Konstantego Ignaczaka – członka Zarządu Głównego, prezesa Dolnośląskiego Zarządu Wojewódzkiego ZKRPiBWP, ppłk Krzysztofa Kowalskiego – Wojskowego Komendanta Uzupełnień w Kłodzku, mjr Jacka Barana – przedstawiciela WSzW we Wrocławiu i płk Krzysztofa Majera – wiceprezesa Zarządu Głównego, prezesa Zarządu Dolnośląskiego ZWiRWP. Po wprowadzeniu sztandarów i odśpiewaniu hymnu państwowego przedstawiciele kombatantów zapalili znicz pamięci, a żołnierze 22 Batalionu Piechoty Górskiej z Kłodzka zaciągnęli symboliczną wartę honorową. Następnie okolicznościowe wystąpienia wygłosili prezydent Roman Szelemej i prezes Konstanty Ignaczak. Zostały wręczone odznaczenia kombatanckie, które otrzymali: Krzyż Za Wybitne Zasługi dla ZKRPiBWP – Paweł Szełemej, Kołobrzeski Krzyż Kombatancki – kombatanci por. Stefan Gryniuk i por. Jan Mleczko, Kombatancki Krzyż Zwycięstwa – sybiracy st. sierż. Zdzisław Komarnicki i st. szer. Tadeusz Zakrzewski, a Krzyż Czynu Frontowego 1 i 2 Armii WP por. Jan Mleczko, który podzielił się z nami swymi wspomnieniami wojennymi, a zwłaszcza z walk o Kołobrzeg.Wzruszającym momentem było wręczenie aktów mianowania na stopień kapitana dla kompozytora por. Józefa Wiłkomirskiego, ale niestety awans dla niedawno zmarłego por. Ignacego Sarneckiego odebrała małżonka. Apel Pamięci odczytał mjr Jacek Baran, a wtórowali mu harcerze i żołnierze. Następnie uczniowie Szkoły Podstawowej nr 15 pięknie przedstawili widowisko słowno-muzyczne, stylizowane na lekcję historii. Na uroczystości Związek Weteranów i Rezerwistów WP, oprócz wymienionych wyżej reprezentowali: kawaler Orderu Wojennego Krzyża Virtuti Militari mjr ZS Julian Lech, mjr ZS Franciszek Mazurak, kpt. Alfons Daszkiewicz, por. Marcin Zajączkowski, st. sierż. Zbigniew Zaniewski i sierż. Stanisław Dziduch. Korzystając z okazji zabierając głos podkreśliłem, że w działalności związkowej popularyzujemy tradycje i historię WP i wręczyłem broszurą autorstwa st. kpr. ZS Marka Zatorskiego z Dzierżoniowa pt. „Lenino tam i z powrotem”, którą otrzymali: mjr ZS Julian Lech, prezes Alfred Pszczółkowski, przewodnicząca RM Agnieszka Kołacz-Leszczyńska i dyrektor Paweł Łuczyński. Dziękuję społeczności szkolnej za zorganizowanie wzruszającej uroczystości patriotycznej, a sekretarz DZW ZKRPiBWP pani Teresie Włodarek za bezpieczny przejazd delegacji wrocławskiej na uroczystość. płk (s) mgr Krzysztof Majer

W Lubinie oficjalna uroczystość 78. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej odbyła się przy Murze Pamięci, gdzie zapłonęły znicze i złożono wieńce kwiatów. Ale kombatanci i członkowie Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego zgromadzili się przy obelisku przy ulicy Pruzi. Niestety zastali puste miejsce po tablicy upamiętniającej XXV-lecie LWP. Nie zawiedli lubińscy harcerze, którzy wystawili dwa poczty sztandarowe oraz kombatanci ze swoim sztandarem. Niezbyt licznie ale przybyli też mieszkańcy miasta, by złożyć wiązanki kwiatów i zapalić znicze. Uroczystość dokumentowały lokalne media. Foto: inż. Janusz Siemieniuk

We Wrocławiu uroczyste obchody 78. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej odbyły się na Cmentarzu Wojennym Wojska Polskiego przy ul. Grabiszyńskiej. Uroczystość miała charakter państwowy z wojskową asystą honorową. Dowódca Garnizonu WP Wrocław gen. bryg. Wojciech Lewicki przywitał zebranych, a zwłaszcza kombatantów oraz gości honorowych: Wojewodę Dolnośląskiego Pawła Hreniaka, Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Ewę Mańkowską, Prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, Metropolitę Wrocławskiego abp Józefa Kupnego i Konsul Generalną Niemiec Ulrike Marię Knotz. Następnie okolicznościowe wystąpienia wygłosili gen. Wojciech Lewicki i wojewoda Paweł Hreniak. Po apelu pamięci i salwie honorowej uczestnicy złożyli wieńce i wiązanki kwiatów przy pomniku. Pomimo paskudnej, deszczowej aury na uroczystości Związek Weteranów i Rezerwistów WP reprezentowali: Teresa Jackowska, ppłk ZS Witold Sokołowski, płk Krzysztof Majer, kpt. Bronisław Turczanik, ppor ZS Henryk Jagintowicz, mjr PDS Jan Drajczyk, st. chor. szt. Andrzej Kamforowski, st. chor. szt. Andrzej Nawrot, kpt. Piotr Zborowski. płk (s) mgr Krzysztof Majer Foto: Jan Drajczyk i Andrzej Nawrot

30 sierpnia br. z inicjatywy dolnośląskich władz Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych oraz Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego została zorganizowana podniosła uroczystość wręczenia odznaczeń kombatanckich. Otwierając spotkanie prezes Dolnośląskiego Zarządu Wojewódzkiego ZKRPiBWP kpt. Konstanty IGNACZAK serdecznie przywitał przybyłych kombatantów na czele z kawalerem Orderu Krzyża Wojennego Virtuti Militari kmdr Henryka KALINOWSKIEGO, Damiana MROZKA – przedstawiciela Wojewody Dolnośląskiego, gen. bryg. Zdzisława BARSZCZEWSKIEGO – honorowego prezesa ZW ZŻWP, płk Wiesława KORGĘ – prezesa ZG ZWiRWP, płk Wojciecha OLENDERKA – wiceprezesa ZG, prezesa ZO ZIW RP, mjr Ryszarda FILIPOWICZA - przewodniczącego Wojewódzkiej Rady Kombatanckiej, prezesa ZO ŚZŻ AK, płk Zbigniewa ŻUROWSKIEGO – dyrektora biura ZG ZKRPiBWP, wiceprezesa ZG ZWiRWP, płk Krzysztofa MAJERA – wiceprezesa ZG, prezesa ZD ZWiRWP, płk Władysława TKACZEWA – wiceprezesa DZW ZKRPiBWP, prezesa ZO TWO, kmdr Aleksandra PODOLSKIEGO – sekretarza ZO TWO, płk Jana BEREZĘ – zastępcę komendanta 4 RBLog., mjr Jana PALUCHNIAKA – prezesa ZW ZŻBCh, płk Wacława SAWICKIEGO – honorowego prezesa DZW ZKRPiBWP, samorządowców i przedstawicieli zaprzyjaźnionych instytucji z terenu województwa dolnośląskiego.Następnie kol. Zbigniew ŻUROWSKI przedstawił decyzję Zarządu Głównego ZKRPiBWP o nadaniu Kołobrzeskiego Krzyża Kombatanckiego dla uczestników walk o Twierdzę Kołobrzeg oraz dla osób popularyzujących tradycje i historię WP. Na wniosek władz ZWiRWP Krzyż otrzymali: płk Władysław BORCZ – Wrocław, por. Stefan GRYNIUK – Szczawno Zdrój, płk Wiesław KORGA – Warszawa, por. Jan MLECZKO – Wałbrzych, mjr Jerzy KORWIN-MAŁACZYŃSKI – Strzelce Opolskie, płk Krzysztof MAJER – Wrocław , ppor. SZ Henryk PAWŁOWSKI – Złotoryja, chor. ZS Zdzisław POGROSZEWSKI – Lubin, gen. bryg. PDS Aleksander PODOLSKI – Wrocław , sierż. pchor. Zbigniew PUCIS – Górowo Iławeckie, st. kpr. Jan WĘGRZYN – Złotoryja, st. szer. Jan WOŹNICZAK – Złotoryja, st. szer. Józef ŻAK – Złotoryja. Zostały też wręczone dla działaczy i sojuszników inne odznaczenia kombatanckie. Po wręczeniu odznaczeń prezes Henryk KALINOWSKI ze swadą opowiadał o swoich losach wojennych oraz o zmaganiach o ustanowienie odznaczeń kombatanckich, a w szczególności dla zdobywców Kołobrzegu. W ramach dyskusji podziękowałem za odznaczenie i zapewniłem o wielu działaniach związkowych popularyzujących historię WP oraz wręczyłem kilka broszur Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem”. Część oficjalną zakończyło odśpiewanie hymnu państwowego, a potem przy lampce wina były toczone dyskusje i wspomnienia wojenne. płk (s) mgr Krzysztof MAJER

29 sierpnia br. na kolacji w restauracji "Wieniawa" we Wrocławiu spotkali się przedstawiciele władz: Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Związku Weteranów i Rezerwistów WP oraz Związku Żołnierzy WP, które reprezentowali: kontradm. Henryk KALINOWSKI – wiceprezes ZG ZKRPiBWP, gen. bryg. Zdzisław BARSZCZEWSKI – honorowy prezes ZW ZŻWP, płk Wiesław KORGA – prezes ZWiRWP, kpt. Konstanty IGNACZAK – członek ZG, prezes DZW ZKRPiBWP, płk Zbigniew ŻUROWSKI – dyrektor biura ZG ZKRPiBWP, oraz płk Krzysztof MAJER – wiceprezes ZG, prezes ZD ZWiRWP. Przez trzy godziny wspomnienia wojenne przeplatały się z ciekawostkami ze służby wojskowej oraz refleksjami na temat współpracy naszych Związków w popularyzacji tradycji i historii WP

W dniach 25-27 sierpnia br., przedstawiciele stowarzyszenia KURSK przebywali na 11 Międzynarodowym Festiwalu Piosenki Patriotycznej i Żołnierskiej w Swietłogorsku - Rosja. Oficjalne otwarcie festiwalu miało bardzo uroczystą oprawę. Przy asyście kompanii honorowej rosyjskiej Piechoty Morskiej, na maszty wciągnięto flagi Polski i Rosji oraz odegrano hymny narodowe. Następnie przemawiali organizatorzy festiwalu, przedstawiciele władz oraz przedstawiciele organizacji polskich. Ja w swoim przemówieniu podkreśliłem konieczność wspólnej pracy nad kształtowaniem dobrosąsiedzkich relacji między naszymi krajami, opowiedziałem o działalności KURSKA i wyraziłem nadzieje, że w festiwalu zwyciężą najlepsi. Część konkursowa rozpoczęła się o godzinie 11 .00 i trwała do 16.30. W przeciwieństwie do roku poprzedniego, kiedy to na festiwal nie przyjechał ani jeden polski wykonawca, tym razem ilość i poziom naszych piosenkarzy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Polacy zaprezentowali bardzo zróżnicowany repertuar, doskonale wykonywali utwory w języku rosyjskim. Stowarzyszenie KURSK reprezentował Marek Zatorski. Był to jego debiut i mimo stresu blokującego gardło, wyśpiewał 4 miejsce w kategorii soliści. Nazwiska zwycięzców poszczególnych kategorii oraz wideo zamieszczę w późniejszym terminie. Nasza organizacja ufundowała dyplom i puchar dla wykonawcy rosyjskiego, który w naszym przekonaniu najlepiej wykonał piosenkę polską. Nagrodę tę otrzymała grupa Звуки Музыки z Kaliningradu, za brawurowe wykonanie piosenki Hej Sokoły! Imprezę oceniam za niezwykle udaną i już liczymy dni do przyszłorocznego festiwalu, który odbędzie się w ostatnią sobotę i niedzielę sierpnia 2018 r.Dołączam trochę zdjęć, wśród nich zdjęcie z grupą Звуки Музыки. Są to uczennice gimnazjum nr 40 z Kaliningradu: Татьяна Фирсова, Анна Анисимова и Алена Новак. O festiwalu napisał już Andriej Wypołzow na stronie portalu REGNUM. https://regnum.ru/news/cultura/2314366.html Jurek Tyc - przewodniczący KURSKA

Skromnie i niewielką grupą, ale zawsze pojawiają się przy tablicach pamięci w Lubinie, by oddać hołd swoim poprzednikom, tym, którzy zginęli broniąc ojczyzny. I w tym roku z okazji Święta Wojska Polskiego kombatanci, weterani i rezerwiści z naszego powiatu spotkali się przy ulicy Pruzi. Z żalem przypominając, że po raz ostatni składają kwiaty pod tablicą poświęconą żołnierzom II Armii Ludowego Wojska Polskiego.Święto Wojska Polskiego obchodzone jest oficjalnie od 1992 roku. Przypada 15 sierpnia na pamiątkę Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, potocznie zwanej Cudem nad Wisłą, którą stoczono podczas wojny polsko-bolszewickiej, a która zdecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polskę..Nigdy nie zapominamy o świecie polskich żołnierzy, polskiego wojska. Szkoda tylko, że co roku spotykamy się w tak małym gronie, że to święto nie figuruje w kalendarzu naszych samorządowców – mówi Wilhelm Kasperski ze Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego, który dziś przypomniał w dużym skrócie historię naszego wojska.Kombatanci i weterani z Lubina nie kryli jednak także niezadowolenia z faktu, że już wkrótce tablica upamiętniająca żołnierzy z II Armii Ludowego Wojska Polskiego, pod którą dziś złożyli kwiaty, zniknie z kamienia stojącego przy ulicy Pruzi.Przecież to byli polscy żołnierze, którzy walczyli i ginęli za swój kraj, Polskę – można było dziś usłyszeć od seniorów.Tablica z napisem „W XXV-lecie Ludowego Wojska Polskiego Bohaterom II Armii – społeczeństwo powiatu lubińskiego” jeszcze przed 31 sierpnia zostanie zastąpiona nową: „Poległym za Ojczyznę – mieszkańcy Lubina”. A to wszystko z powodu tzw. ustawy dekomunizacyjnej, która zakazuje propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej i nakłada na samorządy obowiązek zmiany nazw, jeśli honorują one osoby, instytucje lub wydarzenia symbolizujące „represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989”. II Armia Wojska Polskiego jako „związek operacyjny zorganizowany przez władze Związku Sowieckiego wbrew władzom państwowym Rzeczypospolitej Polskiej w lipcu i sierpniu 1944 roku” znajduje się na liście nazw zakazanych Instytutu Pamięci Narodowej.Lubińscy kombatanci mają jednak nadzieję, że na murze zawiśnie jeszcze, kiedyś w przyszłości tablica upamiętniająca żołnierzy II Armii Wojska Polskiego. Zwrócili się już w tej sprawie do starosty. MRT Przedruk z http://www.lubin.pl http://www.lubin.pl/w-swieto-wojska-po-raz-ostatni-pod-ta-tablica/ Wcześniejszy artykuł w tej sprawie. Wymienią tablicę jeszcze przed rocznicą zbrodni Pamiątkowa tablica, dedykowana bohaterom II Armii Ludowego Wojska Polskiego, już wkrótce zniknie ze skweru przy ulicy Pruzi. A właściwie zostanie zastąpiona nową, dedykowaną „poległym za Ojczyznę”. Tym samym kończy się spór o to, co zrobić z pomnikiem, którego likwidację nakazuje tzw. ustawa dekomunizacyjna.Temat pojawił się na sesji rady miejskiej we wrześniu ubiegłego roku. Sejm przyjął wtedy tzw. ustawę dekomunizacyjną, która m.in. zakazuje propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej i nakłada na samorządy obowiązek zmiany nazw, jeśli honorują one osoby, instytucje lub wydarzenia symbolizujące „represyjny, autorytarny i niesuwerenny system władzy w Polsce w latach 1944-1989”.Wspomniany lubiński obelisk ma w nazwie słowa „armia ludowa”, dlatego także podlega dekomunizacji. Ale na jego likwidację nie zgodzili się radni, podkreślając, że to pomnik, który powstał ku pamięci ich walczących dziadków, a nie chwalący komunizm.Później głos zabrali też kombatanci, którzy apelowali do radnych, by go nie likwidować. Ostatecznie temat wrócił na wczorajszej sesji. Tym razem nie było już mowy o likwidacji całego pomnika. – Jakiś czas temu temu odsunęliśmy pierwszą uchwałę, bo nie chcieliśmy likwidować zupełnie tego pomnika. Były różne propozycje, konsultowaliśmy się z kombatantami i z pozostałymi mieszkańcami. Ostatecznie wspólnie ustaliliśmy, że zdejmiemy tylko tablicę i postawimy nową, z nową treścią. Na nowej tablicy pojawi się napis „Poległym za Ojczyznę – mieszkańcy Lubina” – tłumaczy Bogusława Potocka, przewodnicząca lubińskiej rady miejskiej.Radni liczą, że nową tablicę uda się umieścić na pomniku jeszcze w tym miesiącu. – Na koniec sierpnia przypada bardzo duża uroczystość, 35. rocznica Zbrodni Lubińskiej, dlatego sądzę, że wtedy będzie już nowa tablica. Stara tablica będzie przechowywana na Wzgórzu Zamkowym, może kiedyś przyda się w jakimś muzeum – dodaje Bogusława Potocka.Dodatkowo kombatanci z Powiatowej Rady Kombatantów chcą zawiesić jeszcze dodatkową tablicę na murze, ale tę kwestię konsultują już ze starostą. MS http://www.lubin.pl/wymienia-tablice-jeszcze-przed-rocznica-zbrodni/

Bardzo podniosły przebieg miały obchody Święta Wojska Polskiego w Głogowie. Pod Pomnikiem Dzieci Głogowskich odbył się uroczysty apel. Nie mogło zabraknąć przedstawicieli wojska, władz miasta i powiatu, gmin, związków kombatanckich i żołnierskich oraz zaproszonych gości. Podczas uroczystości wręczono akty mianowania na wyższe stopnie wojskowe, medale i wyróżnienia. Radny Sejmiku Dolnośląskiego Jarosław POBOL wręczył przyznane na wniosek Zarządu Dolnośląskiego Związku Weteranów i Rezerwistów WP Srebrne Odznaki Honorowe „Zasłużony dla Dolnego Ślaska”, które otrzymali: ppłk Adam KLISZKA – po. szefa Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Opolu /były dowódca 4 binż./, Barbara MARKOWSKA-OLING – dyrektor Gimnazjum Nr 4 im. Polskich Odkrywców, st. chor. szt. Walerian PTASZYŃSKI i ppor. ZS Józef ZAWADZKI – działacze Oddziału Powiatowego ZWiRWP w Głogowie. Wiceprezes Zarządu Głównego ZWiRWP płk Krzysztof MAJER wręczył Krzyże „Za Zasługi dla ZWiRWP”, które otrzymali: złote - st. chor. szt. Andrzej MRZYGŁÓD, ppor. ZS Paweł TROJAN, mł. chor. Andrzej ZAWADZKI: srebrne – mjr Robert BOGUSZEWSKI, st. kpr. Andrzej CZUCHRAJ, st. chor. szt. Jerzy SZALA; brązowe - kpt. Katarzyna GAJEWSKA i kan. Marek KAPICA. Wystąpienia okolicznościowe wygłosili: dowódca 4 batalionu inżynieryjnego ppłkGrzegorz WINCEK, Starosta Głogowski Jarosław DUDKOWIAK i Prezydent Głogowa Rafael ROKASZEWICZ. Następnie poprzedzeni przez kompanię honorową, sztandary i orkiestrę Huty Głogów uczestnicy uroczystości przemaszerowali na mszę św. w kolegiacie pw. Wniebowzięcia NMP.Następnie na polowej estradzie starosta Jarosław DUDKOWIAK, proboszcz ks. Rafał ZENDRAN i dowódca 4 binż. ppłk Grzegorz WINCEK zainaugurowali liczne przedsięwzięcia pod wspólnym hasłem „W cieniu Kolegiaty“. Ale nim nastąpił koncert Orkiestry Huty Głogów, to wręczyłem kapelmistrzowi mł. chor. Zbigniewowi SZABATOWSKIEMU Srebrny Krzyż „Za Zasługi dla ZWiRWP”. Warto podkreślić, że wśród wykonawców znalazł się też zespół wokalny ZWiRWP „Głogowska Czwórka“ pod kierunkiem st. chor. szt. Zbigniewa SZPARKOWSKIEGO.Kolejnym etapem był uroczysty żołnierski obiad w restauracji „Magador“, na który kombatantów, weteranów i rezerwistów zaprosili: prezes Koła Powiatowego Związku Żołnierzy WP płk Adam KĘSTOWICZ i prezes Zarządu Powiatowego ZWiRWP st. chor. szt. Jerzy NAGODA. Była okazja do wręczenia odznaczeń i wyróżnień. Akt mianowania do stopnia podporucznika Związku Strzeleckiego i Złoty Krzyż Związku Spadochroniarzy wręczyłem st. sierż. Henrykowi PAWŁOWSKIEMU, a odznaczenia strzeleckie otrzymali: st. kpr. Andrzej CZUCHRAJ, sierż. Wojciech ZYGMUNT, st. chor. szt. Zbigniew SZPARKOWSKI, kpr. pchor. Józef ZAWADZKI. Poinformowałem, że z dniem 15 sierpnia br. decyzją Komendy Związku „Strzelec RP“ zostali awansowani koledzy do stopnia ZS: podpułkownika – Wacław NOWAK z Oławy, majora - Wilhelm KASPERSKI z Lubina, Ryszard LEPAROWSKI ze Zgorzelca, Franciszek MAZURAK z Wałbrzycha, Wiktor PIOTROWSKI z Jawora, podporucznika – Antoni PIOTROWSKI, Edward PIWOWARCZYK i Jerzy SZCZEŚNIAK z Lubina, Zbigniew SZPARKOWSKI, Paweł TROJAN i Józef ZAWADZKI z Głogowa, chorążego – Roman KARPIAK z Głogowa oraz Zdzisław POGROSZEWSKI z Lubina. Z satysfakcją wręczyłem egzemplarze autorskie broszury dla prezesa Koła Miejskiego ZWiRWP w Dzierżoniowie st. kpr. ZS Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem“, które odebrali też m.in. mjr 1 PUK Michał SABADACH z Uniejowic, ppor. ZS Henryk PAWŁOWSKI ze Złotoryi, ppłk ZS Witold SOKOŁOWSKI, kawaler Orderu Virtuti Militari oraz ppor. ZS Henryk JAGINTOWICZ z Wrocławia, płk Adam KĘSTOWICZ, st. chor. szt. Jerzy NAGODA i st. chor. szt. Zbigniew SZPARKOWSKI z Głogowa. Koleżeńska atmosfera spotkania sprzyjała wspomnieniom z okresu naszej służby wojskowej ale też wyrażaniu niepokoju o aktualnej sytuacji w armii. Były też oczywiście toasty, śpiewy, a nawet tańce. Dziękuję organizatorom uroczystości za zgrabne połączenie wątków sentymentalnych z udzieleniem satysfakcji dla aktywu za dzisiejszą pracę społeczną dla społeczności weteranów i rezerwistów WP. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Fotogaleria na http://gpi4.glogow.pl/galerie/GPI/index.php?g=1051 oraz http://miedziowe.pl/content/view/84553/189/

Na Placu Gołębim we Wrocławiu odbyły się uroczyste obchody z okazji Święta Wojska Polskiego. Głos zabrali – dowódca Garnizonu WP gen. bryg. Wojciech LEWICKI i Wicewojewoda Dolnośląski Kamil Krzysztof ZIELIŃSKI. Zostały wręczone odznaczenia i awanse. Nie mogło zabraknąć salwy honorowej i Apelu Pamięci, a uroczystość zakończyła defilada przedstawicieli jednostek wojskowych garnizonu. Następnie z zainteresowaniem został odebrany koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych. Spotkałem wielu znajomych, a zwłaszcza dawno nie widzianego ppłk Zdzisława SOLARKA, z którym wybraliśmy się na pokaz sprzętu wojskowego. płk (s) Krzysztof MAJER

13 sierpnia br. spotkaliśmy się w Luboszycach, powiat Góra na IX Regionalnym Festiwalu Pieśni Żołnierskiej i Patriotycznej. Imprezę rozpoczęła msza św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w intencji uczestników festiwalu, którą zamówił organizator, czyli Klub Seniorów „Złota Jesień” w Luboszycach. Jakoś nie mogłem się nadziwić, że w posługiwaniu do mszy wśród piątki ministrantów aż trzy to były dziewczyny. Po mszy przemaszerowaliśmy na miejsce festiwalu, który prowadził prezes Klubu August WASILUK oraz przywitał uczestników i zaproszonych gości m.in. przewodniczącą Rady Gminy Krystynę GROCHOWINĘ, wiceprezesa Zarządu Głównego ZWiRWP płk Krzysztofa MAJERA oraz kombatantów por. Henryka ADAMUSA i ppor. Dionizego GIBOWSKIEGO. Oficjalnego otwarcia festiwalu dokonał wójt Gminy Jemielno Jan UCINEK. Następnie zabrałem głos przypominając genezę i znaczenie piosenek żołnierskich i patriotycznych, kiedyś oraz współcześnie.Spotkanie stało się okazją do podziękowania za pracę społeczną i wręczenia odznaczeń dla aktywu związkowego. Wraz z wójtem Jemielna wręczyłem Srebrne Krzyże Za Zasługi dla ZWiRWP, które otrzymali: Zofia PTASZYŃSKA, Krystyna WIŚNIECKA i st. chor. szt. Zbigniew SZPARKOWSKI, a odznaczeniami Związku Strzeleckiego „Strzelec” RP zostali wyróżnieni: por. Henryk ADAMUS, kpr. Mieczysław DAMRYCH, st. chor. szt. Sławomir CZEKAJŁO, kpr. pchor. Józef ZAWADZKI i st. chor. szt. Zbigniew SZPARKOWSKI.Następnie festiwalową estradą zawładnęli soliści i kilkanaście zespołów wokalnych przybyłych z terenu całego kraju. Przekrój wykonawców był w przedziale od kilku do kilkudziesięciu lat. Jeden z najmłodszych solistów wystroił się w mundur pułkownika, dlatego chciałem koniecznie utrwalić na zdjęciu widok „małego” i „dużego” pułkownika. Zmagania artystyczne trwały kilka godzin, które prowadził konferansjer Jerzy JAKUCZUN – prezes Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna oraz Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Górze. Organizatorzy zadbali też o strawę, czyli grochówkę z kuchni wojskowej, ciasta i napoje. Z aplauzem spotkał się występ zespołu wokalnego ZWiRWP „Głogowska Czwórka”, i jego reprezentantki koleżanki Janiny RZEŹNIK w kategorii solistów. Wręczyłem kilka broszur wspomnień kol. Marka ZATORSKIEGO „Lenino tam i z powrotem”, a otrzymałem na pamiątkę naszywkę zespołu.Wracaliśmy wieczorem pełni wrażeń nie tylko artystycznych, bo festiwal został zorganizowany i przeprowadzony na wysokim poziomie merytorycznym i organizacyjnym. płk (s) Krzysztof MAJER

05.08.2017 roku Izbę Pamięci Żołnierza Polskiego w Dzierżoniowie, odwiedził gość z Warszawy, pułkownik Wacław Feryniec, syn kombatanta wojennego również płk Wacława Feryńca, uczestnika bitwy pod Lenino w 1943 roku. Pułkownik W. Feryniec przekazał na moje ręce pamiątki po swoim Ojcu do Izby Pamięci, a wśród nich m.in. Medal Zasłużony na Polu Chwały z 1943 roku, który otrzymałem osobiście za swoją eskapadę odbytą w czerwcu br. pod Lenino, pamiątkowy Krzyż Bitwy pod Lenino, fotografie, a wśród nich fotografia przedstawiająca marszałka Konstantego Rokossowskiego oraz inne pamiątki związane z bitwą pod Lenino.Po wizycie w Izbie Pamięci, historycznym pojazdem Fiat 126p obwiozłem gościa i jego małżonkę po mieście i poszliśmy na dzierżoniowski rynek. Marek Zatorski

Na kładce dla pieszych, trzech skrzyżowaniach i pod tablicami pamięci na Wzgórzu Zamkowym w Lubinie zapłonęły 1 sierpnia br. zapalone przez strażaków race, a w całym powiecie lubińskim, podobnie jak w całym kraju, zawyły syreny. Mieszkańcy oddali cześć bohaterom Powstania Warszawskiego. Wystąpienie okolicznościowe wygłosił starosta Adam Myrda. Młodzi uczestnicy uroczystości otrzymali koszulki z nadrukiem. O oddaniu pamięci powstańców poległych w beznadziejnej walce pamiętali koledzy z Oddziału Powiatowego ZWiRWP w Lubinie. Foto: Janusz Siemieniuk Relacja też na http://www.lubin.pl/lubin-pamieta-o-godzinie-w/

1 sierpnia tradycyjnie uczciliśmy pamięć Powstania Warszawskiego. Wrocławskie uroczystości odbyły się na kwadrans przed godziną „W” przy pomniku rotmistrza Witolda Pileckiego nad fosą. Okolicznościowe wystąpienia wygłosili: Wicewojewoda Dolnośląski Kamil Krzysztof ZIELIŃSKI, wiceprezes Zarządu Okręgu Dolnośląskiego Światowego Związku Żołnierzy AK kpt. Stanisław WOŁCZASKI i członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego Jerzy MICHALAK. Gdy odezwały się syreny chwilą zadumy uczciliśmy pamięć tragicznie poległych powstańców i ludności cywilnej Warszawy. Komendant Garnizonu WP mjr Sławomirowi SKAŁECKI odczytał list Ministra Obrony Narodowej rekomendujący nam broszurę „Pieśni i Piosenki Powstania Warszawskiego” oraz Apel Pamięci. Kompania 10 Wrocławskiego Pułku Dowodzenia oddała salwę honorową. W asyście licznych sztandarów zostały złożone wieńce i wiązanki kwiatów. W imieniu Klubu Kawalerów Orderu Krzyża Wojennego Virtuti Militari wiązankę złożył uczestnik walk Powstania Warszawskiego ppłk ZS Witold SOKOŁOWSKI, a w imieniu Związku Weteranów i Rezerwistów WP delegacja w składzie Barbara JAGINTOWICZ, ppor. ZS Henryk JAGINTOWICZ, por. Stanisław KUPCZYK, płk Krzysztof MAJER oraz mjr Ludwik NOWACKI. Uroczystość zakończył koncert pieśni powstańczych w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Lądowych. Już po zakończeniu uroczystości, mimo żaru lejącego się z nieba kol. Witold SOKOŁOWSKI udzielił wywiadu dla TV Echo24. Krzysztof MAJER

W dniu 29 lipca br. odbył się IX Festiwal Narodów w Lubinie. Na scenie ustawionej na błoniach wystąpili: Hosadyna od Lubina i Zbigniew Szparkowski z „Głogowską Czwórką”, łemkowski zespół Fajna Ferajna, Deris z zespołem, Pireus grający muzykę grecką oraz Duet Karo ze śląskimi szlagierami. Gwiazdą wieczoru był zaś Ivan Komarenko. Na koniec tego koncertu nie było chyba osoby, która nie śpiewałaby jego piosenki „Jej czarne oczy”. Nasz związkowy zespół „Głogowska Czwórka” był jednym, z wielu zaproszonych ale Ich występ w strojach ludowych został przyjęty z dużym uznaniem. Dlatego pewnie na niektórych zdjęciach Ivan Komarenko ma nietęgą minę. W imieniu członków naszego zespołu wokalnego przesyłam organizatorom serdeczne podziękowania. płk (s) Krzysztof MajerSzersza relacja i fotogaleria na http://www.lubin.pl/ivan-i-jej-czarne-oczy-porwali-lubinian/ pt. „Ivan i jego czarne oczy porwali lubinian” Foto Marcin Dąbrowa

W dniach 11-14 lipca br. już po raz 86. zaproszeni przez Poseł Lidię GERINGER de OEDENBER Dolnoślązacy i Opolanie mieli okazję zobaczyć jak w Brukseli wygląda praca w Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej od środka. Zwiedzanie Brukseli rozpoczęło się od chińskiej Pagody w Parku Laeken oraz Atomium na wzgórzu Heyzel. Każde z tych miejsc już na początku zachwyciło uczestników swoją dbałością o najmniejszy detal. W poznawaniu stolicy Unii Europejskiej pomogła ciepła, słoneczna pogoda. Nieodłącznym elementem wizyty parlamentarnej jest prelekcja w Komisji Europejskiej, w czasie której Pan Michał RYNKOWSKI przedstawił grupie funkcjonowanie instytucji oraz jej bieżące zadania. Zwiedzanie Grand Place najbardziej zainteresowało uczestników wyjazdu, gdzie w zabytkowych murach miasta mogli poczuć klimat stolicy. Drugi dzień grupa rozpoczęła od zwiedzania Placu Luksemburskiego oraz wizyty w Domu Historii Europy. Kolejnym punktem był Park Leopolda wokół Parlamentu Europejskiego, a w końcu sam budynek, w którym Poseł Lidia GERINGER de OEDENBERG osobiście przybliżała uczestnikom tajniki pracy w Parlamencie Europejskim oraz bieżące kierunki rozwoju Unii Europejskiej. Związek Weteranów i Rezerwistów WP reprezentowali koledzy: Stanisław BOBOWIEC z Wrocławia i Zbigniew SZPARKOWSKI z Głogowa, których zaprosiła Pani Poseł, jako wyraz uznania dla ich działalności społecznej. Foto: Zbigniew SZPARKOWSKI

22 lipca br. z przyjemnością skorzystałem z zaproszenia prezesa Błażeja ZAJĄCA do udziału w uroczystym spotkaniu z okazji 7. rocznicy powstania Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Porozumienie Wschód-Zachód” w Domu Przyjaźni Narodów przy ul. Jarnołtowskiej 5 we Wrocławiu. Prezes powitał zaproszonych gości, członków honorowych i wolontariuszy oraz podsumował działania Stowarzyszenia w latach 2016-2017, a także poinformował o planach na najbliższy okres. Wśród wielu działań na szczególne uznanie należy uznać dobrą pracę Szkoły Języka i Kultury Polskiej „Polonus”, obsługującej ok. 300 słuchaczy. Został odczytany list prezesa Zarządu Oddziału Dolnośląskiego Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód Andrzeja MORDELA i wiceprezesa Józefa SOWY z gratulacjami dla kol. Błażeja ZAJĄCA z okazji wyboru do Wrocławskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Zabierając głos w imieniu władz Związku Weteranów i Rezerwistów WP oraz Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód pogratulowałem osiągnięć i zachęcałem do wspólnych działań na rzecz popularyzacji wojennego polsko-radzieckiego braterstwa broni, zwiedzania muzeum w Uniejowicach i Izby Pamięci Żołnierza Polskiego w Dzierżoniowie oraz zdobywania odznaki turystyczno-krajoznwczej PTTK „Szlak 2 Armii WP 1944-1945". Opowiedziałem o wyprawie naszego kolegi związkowego Marka ZATORSKIEGO, który w czerwcu autostopem wybrał sie na miejsce historycznej bitwy pod Lenino. Oglądneliśmy migawki z ostatnich działań, a zwłaszcza z poświęcenia i wręczenia przed dwoma laty sztandaru dla Stowarzyszenia. Wysłuchalismy wiązanki wierszy i piosenek w wykonaniu pracowników i wolontariuszy Stowarzyszenia. Zaś przy okazji poczęstunku była okazja do długich rozmów i wymiany zdań z przedstawicielami kilku narodowości, czasem z odległych miejscowości i państw. Dziekuję za zaproszenie oraz liczę na dalszą współpracę. płk (s) mgr Krzysztof MAJER

Nieliczni pamiętali, że 21 lipca to zgodnie z art. 1.4 Statutu ZWiRWP jest Świętem Związku – Rocznica powołania Odrodzonego Wojska Polskiego (21 lipca 1944 r.). Ale pamiętali o tym koleżanki i koledzy z Oddziału Miejskiego ZWiRWP im. Wojsk Ochrony Pogranicza w Wałbrzychu, którzy spotkali się w Klubie ŻAK. Uroczyste zebranie rozpoczęliśmy odśpiewaniem hymnu państwowego. Prezes Zarządu Miejskiego ppłk Ryszard OLESZKIEWICZ przywitał przybyłych kombatantów i weteranów oraz wiceprezesa Zarządu Głównego płk Krzysztofa MAJERA, który wygłosił krótkie słowo wstępne z okazji naszego święta związkowego. Następnie była okazja do podziękowania aktywowi za dotychczasową pracę społeczną. Złote Krzyże „Za Zasługi dla ZWiRWP” otrzymali ppłk Ryszard OLESZKIEWICZ i płk Aleksander ZUBALSKI, a srebrne medale “Za Zasługi dla „Strzelca” kpt. Franciszek MAZURAK i ppłk Ryszard OLESZKIEWICZ. W drugiej części, mniej oficjalnej mieliśmy okazję do wymiany poglądów i dyskusji. W powszechnym oburzeniem spotkała się informacja, że ostatnio przez Instytut Pamięci Narodowej została rozszerzona lista „proskrypcyjna” osób, instytucji i jednostek wojskowych, które nie mogą być patronami ulic i placów. Wśród trefnych nazw m.in. znalazły się : 1 i 2 Armia Wojska Polskiego, 1 Batalion Platerówek, 1 Korpus Pancerny, Armia Ludowa, PKWN, wielu frontowych dowódców LWP, a nawet inż. Stanisław Sołdek czy prof. Stanisław Kulczyński - pierwszy rektor Uniwersytetu Wrocławskiego. Cierpkie refleksje mogliśmy po obiedzie uciszyć słuchając wiązanki piosenek żołnierskich i patriotycznych w wykonaniu zespołu wokalno-muzycznego pod kierownictwem por. Ryszarda KOZŁOWSKIEGO, któremu wtórowali Barbara i Stefan PIELECH. Zwłaszcza, że w biegiem czasu repertuar stawał się coraz bardziej rozrywkowy, poczynając od zapomnianych „Kaczuch”. Nie ma się więc co dziwić, że do tańca sprowokował nas 93-letni kombatant Franciszek MAZURAK, który jako pierwszy z małżonką ruszył w tany. Dziękuję za zaproszenie do Wałbrzycha, a za gościnę gospodarzowi klubu kol. Kazimierzowi CHRAPEK. Krzysztof MAJER

18 lipca br. uczestniczyłem w złotoryjskim Miejskim Ośrodku Kultury w obchodach Święta Policji. Komendant Powiatowy Policji w Złotoryi mł. insp. Jacek BANDYK przywitał zgromadzonych funkcjonariuszy i licznie zaproszonych gości, w tym m.in. po. Zastępcę Komendanta Wojewódzkiego Policji insp. Dariusza WESOŁOWSKIEGO, starostę złotoryjskiego Ryszarda RASZKIEWICZA i sekretarza Urzędu Miejskiego Włodzimierza BAJOŃSKIEGO. Zostały wręczone akty mianowania na wyższe stopnie policyjne oraz poinformowano o przyznanych odznaczeniach państwowych i resortowych, które zostaną wręczone na uroczystościach wojewódzkich we Wrocławiu. Wręczyłem srebrne Krzyże Za Zasługi dla ZWiRWP, które otrzymali: nadkom. Adam BAJEK, mł. insp. Artur BŁOŃSKI, kom. Maciej SŁONINA i asp. sztab. Marek ŚLĘZAK. Były też odznaki honorowe Stowarzyszenia Emerytów i Rencistów Policyjnych. Przedstawiciele władz miast i gmin powiatu wyróżnili nagrodami rzeczowymi najlepszych dzielnicowych. Z referatu okolicznościowego Komendanta Powiatowego i wystąpień zaproszonych gości zarysował się obraz dobrej i skutecznej pracy policyjnej na terenie powiatu. Wzruszającym momentem było wręczenie nagród dla laureatów konkursu plastycznego dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych. Uroczystość zakończył pokaz gimnastyczny Darii CIEMIAŁO, przedstawicielki Fundacji Wspierania Kultury Ruchu „Ocelot“. Pełni wrażeń skorzystaliśmy z zaproszenia na kawę lub herbatę i smaczne ciasteczka. płk (s) Krzysztof MAJER Foto: Waldemar CHABIOR, Krzysztof MAJER

9 lipca br. w Legnicy odbyły się po raz trzynasty obchody rocznicy zbrodni wołyńskiej, tym razem z przymiotnikiem „narodowy”. Organizatorem uroczystości był samorząd województwa, a honorowy patronat nad nimi poza marszałkiem Cezarym PRZYBYLSKIM, objęli: Szef Urzędu d/s Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan KASPRZYK, starosta legnicki Janina MAZUR oraz prezydent Tadeusz KRZAKOWSKI. Z inspiracji wicemarszałka Województwa Dolnośląskiego dr Tadeusza SAMBORSKIEGO spotkaliśmy się na uroczystej mszy św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Legnicy, odprawionej w intencji ofiar banderowskiego ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Homilię wygłosi ks. dr Marek KLUWAK. Ksiądz mówił o 74. rocznicy apogeum ludobójstwa Polaków na Kresach ale też pytał m.in. czy możliwe jest chrześcijańskie przebaczenie mordercom? Zostały złożone wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą te tragiczne wydarzenia. Następnie przemaszerowaliśmy na dziedziniec zamku piastów legnickich, gdzie odbyła się kolejna część uroczystości. Marszałek Tadeusz SAMBORSKI przywitał uczestników uroczystości, a zwłaszcza współgospodarzy spotkania Prezydenta Wałbrzycha i Starostę Wałbrzyską, prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego dr Władysława KOSINIAK-KAMYSZA, wiceprezesa Zarządu Głównego ZWiRWP płk Krzysztofa MAJERA, wieloletniego komandora motocyklowego Rajdu Katyńskiego płk prof. Mieczysława STRUSIA, prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów por. Szczepana SIEKIERKĘ, licznych starostów, burmistrzów i wójtów. Podkreślił, że towarzyszy nam ponad trzydzieści pocztów sztandarowych i proporców. Wygłosił też przemówienie okolicznościowe. Następne wystąpienia gości były przeplatane piosenkami i recytacjami aktorów wierszy o tematyce kresowej. Za popularyzację historii i tradycji kresowej kilkanaście osób zostało odznaczonych pamiątkowym "Krzyżem Czynu Zbrojnego Polskiej Samoobrony na Kresach Wschodnich RP". Wśród odznaczonych znalazł się płk Mieczysław STRUŚ i Hubert MIĘKINIA rekonstruktor 16 pułku piechoty z Tarnowa. Szczególnym gościem był kompozytor Krzesimir DĘBSKI z którym na zamkowym dziedzińcu odbyło się spotkanie autorskie książki "Nic nie jest w porządku",w której opisał historię swojej rodziny- dziadkowie kompozytora zginęli na Wołyniu, a rodzice cudem uniknęli śmierci. Ważnym uzupełnieniem obchodów była prezentacja plansz przygotowanych przez Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, które dokumentowały ogrom zbrodni nacjonalistów ukraińskich na Polakach. Wraz z kpt. żegl. Ryszardem ZŁOCIŃSKIM zwiedziliśmy pięknie zrewitalizowane pomieszczenia zamku, w którym dziś swą siedzibę mają instytucje oświatowe. płk (s) mgr Krzysztof MAJER Relacja Czesława CYRULA również na Facebooku oraz http://video.lca.pl/play,2lAplYBnEKw,Video_z_Legnicy.phtml http://fakty.lca.pl/legnica,news,65635,Legnica_zn_w_pami_ta_a_o_zbrodni_wo_y_skiej.html Foto: Henryk BAJEWICZ, Czesław CYRUL, Krzysztof MAJER

9 lipca br. pod pomnikiem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej, w 74. rocznicę rzezi wołyńskiej, zgromadzili się lubinianie. Organizatorem obchodów było Starostwo Powiatowe w Lubinie. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po nabożeństwie wszyscy udali się pod pomnik pamięci ofiar tej zbrodni, gdzie złożono kwiaty i minutą ciszy uczczono pamięć wymordowanych Polaków. Na uroczystości oprócz mieszkańców Lubina nie zabrakło również członków Stowarzyszenia Kresowian, kombatantów, przedstawicieli Związku Weteranów i Rezerwistów Wojska Polskiego, lokalnych władz, samorządów, jednostek organizacyjnych, harcerzy oraz innych instytucji działających na terenie powiatu. Foto: Janusz SIEMIENIUK

Ostatnie zebranie Oddziału Wrocławskiego ZWiRWP przed przerwą wakacyjną odbyło się 30 czerwca br. w siedzibie Zarządu Dolnośląskiego Stowarzyszenia Współpracy Polska-Wschód. Na wstępie prezes Zarządu Dolnośląskiego płk Krzysztof MAJER wręczył odznaczenia, które otrzymali: Złoty Krzyż Za Zasługi dla ZWiRWP st. chor. szt. Jerzy SZUL oraz Złoty Krzyż Żołnierzom i Sympatykom WOP i SG por. Andrzej MORDEL. Następnie przedstawił fotorelację ze związkowych działań programowo-organizacyjnych we Wrocławiu i w województwie, ze szczególnym podkreśleniem wyprawy st. kpr. ZS Marka ZATORSKIEGO pod Lenino. Wiceprezes Zarządu Miejskiego kpt. Bronisław TURCZANIK podzielił się z nami refleksjami o najciekawszych i najważniejszych wydarzeniach w kraju i na świecie w czerwcu br. Skarbnik Zarządu Dolnośląskiego st. chor. szt. Andrzej NAWROT zaproponował cykliczną prezentację cyklu krótkich filmów „Wrocław – teraźniejszość wpisana w Historię” i przedstawił 6 z 78 odcinków serii. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek z historii Wrocławia (Breslau) i kolejne będą prezentowane na kolejnych zebraniach. Tradycyjnie spotkanie zakończyła prezentacja fraszek politycznych kol. Jana ZACHARSKIEGO oraz życzenia udanego wypoczynku wakacyjnego. Foto: Krzysztof MAJER

w dniach 15-24 czerwca br. wybraliśmy się nad polskie morze. Rezydowaliśmy z członkami Ogólnopolskiego Oddziału Tłumaczan Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w „Żółtym Dworku” w Unieściu przy ul. gen. Stanisława Maczka 24 /jeszcze niedawno gen. Karola Świerczewskiego/. Warunki lokalowe świetne, jedzenie wyśmienite, stół szwedzki. Zwiedzaliśmy okolicę, a zwłaszcza tereny dawniej jednostki wojskowej nad jeziorem Jamno. Była tam baza wodnosamolotów hitlerowskich, a po wojnie stacjonowała jednostka polskich saperów. Obecnie na te tereny wchodzą deweloperzy i budują ekskluzywne ośrodki wypoczynkowe. Byłem świadkiem przejazdu dużej kawalkady traktorów różnych marek i pochodzenia, które jechały na zlot do m. Łazy. Wybraliśmy się też na wycieczkę „pociągiem”, zbudowanym na bazie traktora z dwoma przyczepami do Sarbinowa. Pogoda była zmienna ale spacerowaliśmy po plaży. Słyszałem, że morze wyrzuciło zwłoki foki, ale ja trafiłem na truchło kormorana. Świętowaliśmy imieniny prezeski Elżbiety Niewolskiej, a w pochmurne dni była okazja porozmawiać w ciekawym towarzystwie przy piwku lub drinku. A kmdr Aleksander Podolski trafił u Cyganki na targowisku repliki monet, które uzupełniły nasze zbiory numizmatyczne. Kol. kpt. Bogusław Wiśniewski doskonalił swój talent wędkarski ale nie udało mu się mnie namówić aby wstawać na połów przed godz. czwartą rano. Mimo świadomości, że nadmorskie słońce szybko opala, jednak zbył długo byliśmy z kol. mjr Wacławem Nowakiem na powietrzu i się spiekliśmy. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, że dałem się namówić na ten nadmorski wypoczynek. płk (s) Krzysztof Majer

22 czerwca 2017 r. odbyła się uroczystość przy pomniku poświęconym żołnierzom Armii Czerwonej, 1 Frontu Ukraińskiego marsz. Iwana Stiepanowicza Koniewa poległym w lutym 1945 roku podczas forsowania rzeki Odry. Na uroczystości obecne były władze lokalne, przedstawiciele ambasady Federacji Rosyjskiej i Republiki Białorusi, środowiska żołnierskie, społeczne, polityczne jak i mieszkańcy miejscowości Mikolin. Pomnik odremontowało stowarzyszenie "KURSK". Związek Weteranów i Rezerwistów WP reprezentowali kol. Marek Zatorski i kol. Andrzej Mordel. Fotorelacja na https://www.facebook.com/vvesticom/?pnref=story

Odśpiewaniem hymnu państwowego rozpoczęły się w sobotę 17 czerwca 2017 r. XI obchody Dnia Kultury Kresowej w Dzierżoniowie. Kresowianie i zaproszeni goście spotkali się na cmentarzu komunalnym przy pomniku upamiętniającym ofiary ludobójstwa Polaków na Kresach. Organizatorem obchodów było Stowarzyszenie Kresowian przy współpracy Starostwa Powiatowego i Urzędu Miasta. Prowadzący spotkanie w serdecznych słowach powitał wszystkich zebranych, a w szczególności ks. biskupa Ignacego Deca ordynariusza świdnickiego, miejscowych księży: Zygmunta Kokoszkę i Krzysztofa Ambrożeja, a także Witolda Listowskiego prezesa Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich (PZOKiK) w Warszawie, prezesów Stowarzyszeń Kresowych przybyłych z Kłodzka, Świdnicy, Wrocławia, Głubczyc oraz Kędzierzyna – Koźla, przedstawicieli organizacji kombatanckich, władze administracyjne i samorządowe: Dzierżoniowa, Bielawy, Niemczy, władze powiatu dzierżoniowskiego oraz gmin: Łagiewniki i Dzierżoniów, radnych, młodzież gimnazjalną,ponadgimnazjalną, zastęp ZHP,poczty sztandarowe oraz Grupę Rekonstrukcji Wojskowej pełniącą wartę przy pomniku.Przemówienie okolicznościowe wygłosił prezes Stowarzyszenia Kresowian Florian Kuriata, w którym odniósł się do aktualnej sytuacji na Ukrainie i w Polsce, akcentując najbardziej bulwersujące społeczność kresową przykłady zachowań strony ukraińskiej wobec Polaków oraz dziwną i niezrozumiałą postawę polskiego rządu na te zachowania i incydenty. A dotyczą one dewastacji pomników polskich ofiar ludobójstwa, tablic pamięci, zakazów wjazdów polskich obywateli na Ukrainę, ostrzelanie z granatnika konsulatu polskiego w Łucku, podpalenie polskiej szkoły w Mościskach i innych mniejszej wagi ekscesów. Milczenie naszych władz jest skandalem. Kończąc przemówienie, powiedział: „Społeczność kresowa czci i zawsze otaczać będzie pamięcią Męczenników Wołynia i Kresów Południowo – Wschodnich. Męczennicy to 200 tysięcy niewinnej, bezbronnej ludności polskiej bestialsko pomordowanej przez UPA. Prawdę można zakrzyczeć, ale jej się nie zmieni. My Kresowianie chcemy wolnej, demokratycznej Ukrainy, ale nie banderowskiej”.Po przemówieniu głos zabrał ks. biskup , skupiając się na ważnym zagadnieniu w stosunkach między narodami – pojednaniu, które winno być oparte na prawdzie historycznej, a takiej woli trudno w chwili obecnej dostrzec z obu stron. Następnie ks. biskup uhonorował jubileuszowym pierścieniem diecezji świdnickiej Edwarda Bienia honorowego prezesa Stowarzyszenia Kresowian. Wręczając pierścień, powiedział: „Od początku istnienia diecezji niewiele takich odznaczeń nadałem. Nadaję je wyjątkowym osobom, których dorobek i zaangażowanie daje dowody dobrych Synów i Córek Kościoła, a także tym, którzy tworzą narodową kulturę. A takim jest pan Edward Bień”.Po dekoracji odczytany został Apel Pamięci, odmówiono wspólnie modlitwę w intencji ofiar ludobójstwa dokonanego przez UPA, a po złożeniu wiązanek kwiatów i zapaleniu zniczy wysłuchano i odśpiewano „Rotę”. Prowadzący na zakończenie podziękował wszystkim uczestnikom spotkania za przybycie, za udział w obchodach i zaprosił do udziału wemszy świętej.W kościele pw. Maryi Matki Kościoła odprawiona została msza św. w intencji pomordowanych na Kresach, którą celebrował i homilię wygłosił ks. Jarosław Leśniak.Następnie w Dzierżoniowskim Ośrodku Kultury uczestnicy spotkali się w sali koncertowej, gdzie wysłuchano prelekcji, którą wygłosił Stanisław Srokowski – pisarz kresowy, autor wielu powieści m.in.: „Ukraiński kochanek”, „Nienawiść”, „Ślepcy idą do nieba”, „Strach”. Pisarz w swoim wystąpieniu skupił uwagę na aktualnej sytuacji na Ukrainie, określił wyraźnie swój stosunek do zbrodni wołyńskiej, gloryfikacji zbrodniarzy spod znaku UON – UPA oraz nawiązał do genezy powstania filmu „Wołyń”, którego jest współautorem scenariusza.Z okazji obchodów wręczone zostały wyróżnienia i odznaczenia. Krzyżem Czynu Zbrojnego nadanego przez Związek Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej wyróżniono Tadeusza Nowackiego wiceprezesa PZOKiK, natomiast honorowe odznaki „Za Zasługi dla Stowarzyszenia Kresowian” przyznano 11. aktywistom kresowym. Aktu dekoracji dokonali: Edward Bień i Witold Listowski. W części artystycznej wystąpił miejscowy chór CANON, prezentując swój ciekawy i świetnie wykonany repertuar. Na zakończenie obchodów Dnia Kultury Kresowej uczestnicy obejrzeli film „Wołyń”, po którym widzowie długo nie opuszczali miejsc, rozmyślając w powadze i zadumie obejrzane sceny dzieła Wojciecha Smarzowskiego. Florian Kuriata doba.pl W obchodach wzięła udział delegacja Koła Miejskiego ZWiRWP w Dzierżoniowie. Foto: Marek Zatorski i doba.pl

W dniu 21.06 br. o godz.18-tej, jak zwykle w gościnnych progach kawiarni "Wolak" we Wrocławiu ,odbyło się kolejne spotkanie Klubu Dobrej Pamięci .Niezwykle interesujące zajęcia prowadził prof. Stanisław Nicieja, były rektor Uniwersytetu Opolskiego, autor cyklu książek pod wspólnym tytułem "Kresowa Atlantyda". Cykl wydanych dotychczas książek, składa się z 9-ciu tomów bogato ilustrowanych. Można je było nabyć na miejscu. Nasz związek reprezentowali: Nina Paczosa, Ryszard Złociński, Henryk Jagintowicz i Andrzej Nawrot foto: Andrzej Nawrot

13 czerwca br. w Teatrze Muzycznym „Capitol” we Wrocławiu z inicjatywy Kręgu Seniorów i Starszyzny „Rodło” Hufca ZHP Wrocław odbyło się III spotkanie z cyklu „Gawęda w Capitolu”. Gawędę wygłosił druh Konrad Imiela (Dyrektor „Capitolu”), który opowiedział nam o swojej działalności artystycznej w harcerstwie. A swoją przygodę artystyczną rozpoczął przed laty w 111 Artystycznej Drużynie Harcerskiej w Starachowicach, której drużynową przez 40 lat była hm. PL Ludmiła Mazurkiewicz „Miłka”. Potrafiła zaszczepić młodym ludziom pasje artystyczne, które zaowocowały tym, że wielu członków zostało zawodnymi artystami w różnych dziedzinach sztuki. Sympatycznie mogliśmy porozmawiać z człowiekiem, który rozbudzenie pasji artystycznych zawdzięcza harcerstwu, a chciał zostać astronomem. Zaprezentował przy gitarze mały recital rozpoczynając nieformalnym hymnem drużyny „Pod Parasolem”. A na zakończeniu nuciliśmy już wspólnie. hm. Krzysztof Majer

W dniu dzisiejszym 02.06.2017 r. miałem przyjemność poznać płk Wacława Feryńca, syna kombatanta wojennego, uczestnika Bitwy pod Lenino, kawalera orderu wojennego Virtutti Militari, czołgistę (również) płk Wacława Feryńca, który niestety nie tak dawno zmarł.W Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie znajduje się jego czołg w parku przy głównym gmachu od ponad 60 lat czołg produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim (o numerze fabrycznym silnika "5501990" i kadłuba "3051391"). W latach 1943-45 przebył on razem z innymi pojazdami 1. pułku czołgów (następnie 1. batalionu) 1. Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, szlak bojowy od Sielc do Gdańska. Przetrwał szczęśliwie nie tylko bitwę pod Lenino w październiku 1943 r., walki na przyczółku warecko-magnuszewskim w sierpniu 1944 r., ale i działania na Pomorzu w styczniu-marcu 1945 r. 8 lipca 1943 r. czołg dostarczono do obozu pod Sielcami, gdzie trwało formowanie polskiego 1. pułku czołgów. 3 września 1943 r. zakończono początkowe szkolenie w 1. pułku. Dowódcą czołgu o numerze kadłuba "3051391", przydzielonego do 2. plutonu 1. kompanii, został chor. Wacław Feryniec. Jego mechanikiem-kierowcą został kpr. Józef Derlatko. 12 października 1943 r., w pierwszym dniu bitwy pod Lenino, 1. kompania czołgów miała przeprawić się przez rzeczkę Miereja i wesprzeć atak 1. pułku piechoty na wzgórze 215,5. Czołg chor. Feryńca ugrzązł jednak, tak jak i kilka innych T 34, w błotnistym terenie. Rejon przeprawy był intensywnie ostrzeliwany oraz bombardowany i dopiero nocą udało się wydostać maszynę z pułapki. Od rana 13 października czołg wspierał bezskuteczne ataki 3. pułku piechoty na Trygubowo. Około 9.45 eksplozja bomby lotniczej urwała w nim koło napinające gąsienicę. Unieruchomiony T 34 wspierał piechotę ogniem z miejsca przymusowego postoju. Wieczorem, mimo ostrzału udało się dokonać niezbędnej naprawy i maszyna powróciła na wschodni brzeg Miereji. Warto wspomnieć, że zgodnie rozkazem dowódcy 1. DP z 11 listopada 1943 r. chor. Feryniec oraz kpr Derlatko zostali odznaczeni Brązowymi Medalami "Zasłużonym na Polu Chwały". W styczniu 1944 r. czołg, jako wóz dowódcy 1. plutonu 1. kompanii, otrzymał numer taktyczny "01". Dowódcą pojazdu był wówczas chor. Marian Gajewski. W pierwszych dniach maja 1944 r. 1. pułk czołgów 1. BPanc. dotarł w rejon Siekierzyc k/Kiwerc. 7 czerwca dowódca brygady wydał rozkaz zmieniający system numerów taktycznych. Maszyna chor. Gajewskiego otrzymała numer "111". 23 lipca czołgi 1. BPanc. przekroczyły Bug, a 25 lipca skoncentrowały się pod Lublinem. 9 sierpnia jednostka został skierowana na przyczółek warecko-magnuszewski w celu wsparcia sowieckiej 8. Armii. Już wieczorem tego samego dnia polskie T 34 wsparły czerwonoarmistów, którzy odpierali kolejne niemieckie ataki. W zaciekłych walkach ranny został dowódca "111", chor. Gajewski; zastąpił go wówczas na tym stanowisku st. sierż. Józef Najmowicz, ale i on wkrótce został ranny. Sam czołg przetrwał szczęśliwie boje z niemieckimi czołgami i został tylko lekko uszkodzony. Za męstwo przejawione w czasie bitwy mechanik-kierowca czołgu "111" plut. Derlatko został 14 sierpnia odznaczony po raz drugi Brązowym Medalem "Zasłużonym na Polu Chwały". W nocy z 16 na 17 sierpnia 1. BPanc. wycofano z przyczółka i skierowano w rejon Magnuszewa. Wykorzystując chwilowy spokój, zgodnie z rozkazem dowództwa 1. Armii WP z 31 sierpnia, dokonano reorganizacji jednostki - zamiast dwóch pułków utworzono trzy bataliony czołgów. Czołg "111" przydzielono wówczas dowódcy 2. plutonu 1. kompanii 1. batalionu czołgów i zmieniono jego numer taktyczny na "114". Kolejnym dowódcą plutonu i jednocześnie samego wozu został chor. Józef Lisiecki. W październiku 1. batalion czołgów, a więc i "114-tka" brały udział w walkach o Jabłonnę. Wyróżnił się w nich po raz kolejny plut. Derlatko, którego odznaczono Srebrnym Medalem "Zasłużonym na Polu Chwały". W styczniu 1945 r. 1. BPanc. brała początkowo udział w walkach o wyzwolenie polskiej stolicy, następnie Bydgoszczy, a od lutego brała udział w ciężkich bojach na Wale Pomorskim. Przed świtem 3 marca, w czasie walk o m. Żabinek, czołg "114" został trafiony w lewy pancerz boczny, najprawdopodobniej z Panzerfausta. Momentalnie przestał pracować silnik i powstał pożar. Czołg opuścili ppor. Lisiecki i plut. Stanisz. Tylko dzięki ogromnej determinacji mechanika-kierowcy st. sierż. Bronisława Rosowieckiego i strzelca-radiotelegrafisty sierż. Stanisława Pawelczyka udało się ugasić pożar i pojazd wycofano z pola walki. Jeszcze tego samego dnia wieczorem czołg po prowizorycznej naprawie powrócił do batalionu. Dowództwo "114" po rannym ppor. Lisieckim przejął chor. Bolesław Mierzejewski. W marcu 1945 r. z powodu awarii układu napędowego czołg odholowano do Lęborka, gdzie znajdowała się 24. armijna baza remontu czołgów. Po długim okresie czekania w "114" ostatecznie wymieniono silnik. Czołg dołączył do 1. BPanc. już po zakończeniu przez nią działań bojowych w Gdańsku i Gdyni. Od końca sierpnia 1945 r. 1. BPanc. stacjonowała w Legionowie k/Warszawy. Na początku stycznia 1946 r. dowództwo brygady otrzymało polecenie wytypowania do celów muzealnych jednego z czołgów, który przeszedł cały szlak bojowy od Lenino do Gdyni. Wybór padł na maszynę o numerze taktycznym "114". Uroczyste przekazanie czołgu ówczesnemu dyrektorowi MWP, ppłk. Zbigniewowi Szacherskiemu odbyło się 17 stycznia 1946 r. Marek Zatorski

Zaopatrzony w oficjalne pismo, które wystosował płk Krzysztof Majer wyruszyłem na Białoruś. Warszawa 02.06.2017 r. Nad ranem dotarłem do Warszawy jak do tej pory byłem przy: Pałacu Kultury i Nauki im. J. Stalina, Warszawskiej Syrence na wybrzeżu Kościuszkowców, Pomniku Kościuszkowców, upamiętniający próby niesienia pomocy powstaniu warszawskiemu podejmowane przez żołnierzy 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Aktualnie odpoczywam u brata, a wieczorem na miasto W dniu dzisiejszym 02.06.2017 r. miałem przyjemność poznać płk Wacława Feryńca, syna kombatanta wojennego, uczestnika Bitwy pod Lenino, kawalera orderu wojennego Virtutti Militari, czołgistę (również) płk Wacława Feryńca, który niestety nie tak dawno zmarł. W Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie znajduje się jego czołg w parku przy głównym gmachu od ponad 60 lat czołg produkcji Fabryki nr 112 w Gorkim (o numerze fabrycznym silnika "5501990" i kadłuba "3051391"). W latach 1943-45 przebył on razem z innymi pojazdami 1. pułku czołgów (następnie 1. batalionu) 1. Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte, szlak bojowy od Sielc do Gdańska. Przetrwał szczęśliwie nie tylko bitwę pod Lenino w październiku 1943 r., walki na przyczółku warecko-magnuszewskim w sierpniu 1944 r., ale i działania na Pomorzu w styczniu-marcu 1945 r. Pożegnanie z bratem i Warszawą 03.06.2017 r. i w drogę na wschód ! Aktualnie Międzyrzecz Podlaski. W między czasie uzupełnianie dziennika podroży Biała Podlaska - 03.06.2017 r. W mieście Biała Podlaska kończę dziś bieg. Już nawet tu mam "fanów", którzy wiedzą kim jestem i dokąd zmierzam. Pierwszy raz w życiu miałem okazję dziś jazdy prawdziwym, potężnym tirem (i to nawet dwoma). Po za problematyką ze wsiadaniem i wysiadaniem polubiłem ten środek transportu dzięki wspaniałym widokom podczas jazdy ! Bardzo specyficzny w tych rejonach jest akcent wschodni (jak np. w filmie "U Pana Boga w ogródku") zarówno u mężczyzn jak i kobiet. Jak do tej pory pod względem fizycznym czuję się dobrze, po za jednym odciskiem na małym palcu. Z niecierpliwością czekam na przekroczenie Bugu i zwiedzenie pierwszego miasta oraz brzeskiej Twierdzy – "Bohater". Dziś nocleg w warunkach polowych. Kobylany 04.06.2017 r. Łapiąc stopa w Białej Podlaskiej po 30 minutach zatrzymał mi się młody chłopak, jak się okazało zmierza do Kobylan na piknik strzelniczy. Bez zwątpienia z racji na wolny cały dzień pojechałem z nim. Ciekawe doznania, ciekawi ludzie i możliwość zwiedzenia fragmentów Twierdzy Brzeskiej po polskiej stronie granicy. Pozdrowienia dla Łukasza, Maksa i państwa Karmasz z Lasów Państwowych w Chotyłowie. Terespol - 04.06.2017 r. Spacerkiem po Terespolu. Dziś na własnej skórze przekonałem się jak dobrzy mogą być ludzie. Po rozmowie z jednym z mieszkańców miasteczka i wyjaśnieniu celu mojej podroży, opłacono mi nocleg w hotelu i jutrzejsze śniadanie. Panie Marcinie wielkie dzięki Pociągiem do Brześcia 05.06.2017 r. Do widzenia Polsko. Witaj Białoruś ! До свидания Польша. Привет Беларусь ! ... kontakt ograniczony, kolejne materiały z podroży w miarę możliwości będę publikować. Informuję, że u mnie wszystko w porządku. Zdrowy z uśmiechem na twarzy zmierzam do celu. Na odprawie celnej w Brześciu było sto tysięcy problemów ponad 4 godziny trwało zanim oficjalnie stanąłem na białoruskiej ziemi. Wczoraj straciłem na posterunku milicji w Kobryniu 3,5 godz. tłumacząc kto ja, skąd ja, gdzie ja. Przesłuchiwało mnie kilku oficerów milicji w tym major i podpułkownik. Wszystko dobrze się skończyło. Komendant milicji na koniec życzył mi powodzenia w dalszej drodze. Ale zastrzegł, że jeżeli będę dalej w pełnym umundurowaniu chodził po miastach, wszędzie będzie tak samo; kilka godzin straty czasu na posterunku i dalej w drogę.... dziś Mińsk. Cóż służba to służba, u mnie tak samo służba :) Brześć 05.06.2017 r. Po odprawie celnej udałem się w centrum miasta z mapą w ręku dotarłem do Twierdzy Brzeskiej, symbolu początku Wiekiem Wojny Ojczyźnianej. Twierdza jak i pomniki weń robią duże wrażenie. Niestety muzeum twierdzy było zamknięte i nie mogłem zwiedzić wystawy poświęconej historii twierdzy na przestrzeni lat. Na terenie twierdzy poznałem Wołodię i jego żonę, którzy handlują tam militariami okresu II wojny. Wołodia zaproponował, że mnie zawiezie na drogę wylotową z Brześcia na Kobryń. Tak też się stało. Po ok 35 min. złapałem stopa do .... Marek Zatorski …. cdn.

Żabinka 05.06.2017r. W Brześciu na stopa zatrzymał mi się Kirył. Docelowo chciałem jechać do Kobrynia lecz Kirył zaproponował nocleg u siebie. Po przyjeździe do jego miasta, obwiózł mnie po wszystkich miejscach pamięci związanych z II wojną w tym pomnik poświęcony polskim partyzantom Armii Krajowej, który umiejscowiony jest koło cmentarza. Ok. godz 20:00 zajechaliśmy do jego domu na przedmieściach. Oprócz jego dzieci obecny był też teść Jurij (?) marynarz z Petersburga. Przy symbolicznym kieliszku porozmawialiśmy o historii i polityce a nawet wznieśliśmy toast za przyjaźń Polski- Białorusi i Rosji :) Następnego dnia Kirył kupił mi bilet kolejowy i wsadził do pociągu do Kobrynia.... Kobryń 06 06.2017 r. Z Żabinki do Kobrynia dotarłem koleją. Pieszo z mapą w ręku dotarłem do centrum. Przy cerkwi, przy głównym moście odpocząłem i uzupełniłem dziennik. Potem postanowiłem zwiedzić muzeum Suworowa, z racji że nie miałem przy sobie białoruskiej gotówki, poszedłem do pobliskiego banku. I tam zaczęła się przygoda z Milicją. 3,5 godz przesłuchiwań ale wszystko dobrze się skończyło i komendant milicji w Kobryniu życzył mi powodzenia i szczęścia w dalszej podroży Wieczorem ok godz 18:00 na wylotówce, na stacji benzynowej złapałem stopa z Zenią dotarłem do Baranowicz, tzn. Do Baranowicz miałem 6 km. Nieopodal stacji benzynowej rozbiłem obóz i spałem pod pałatką. Mińsk 07.06.2017 r. Do Mińska dotarłem autostopem z Baranowicz (których z braku czasu jak na razie nie zwiedziłem) starym rozklekotanym audi z sympatycznymi ludźmi, z którymi wiele porozmawiałem na różne tematy. Cieszę się że wybrałem taki sposób poruszania się po Białorusi, bo dzięki temu mogę szlifować język rosyjski i przy okazji poznawać ciekawe osoby, których nie poznał bym wsiadając w autobus czy samolot... Do Mińska dotarliśmy o godz 09:00. Na Prospekcie Dzierżyńskiego umówiłem się z kolegą z Mińska Dionizy Salash który zawiózł mnie do hotelu i opłacił nocleg. Po południu pojechałem do centrum miasta komunikacją miejską. Miasto robi pozytywne wrażenie swym wszechobecnym socrealizmem budowniczym, wielkimi gmachami i placami. Na każdym rogu widać miejsca pamięci związane z okresem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej nie wspominając o nazwach ulic Lenina, Marksa, Żukowa, Dzierżyńskiego itp. Obalić muszę mit o wszechobecnej Milicji na ulicach miasta, otóż chodząc po centrum miasta i okolicach przez ponad 4 godziny spotykałem tylko 2 patrole Milicji po dwóch funkcjonariuszy... Miasto dość drogie ale polecam ze względu na niespotykaną architekturę. Mińsk 08.06.2017 r. Dzień drugi w Mińsku poświęciłem również na zwiedzenie miasta. Przez przypadek poznałem Pana Stanisława, który zaoferował mi wspólną drogę po mieście. Najważniejszym punktem było muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej 1941- 1945. Koszt biletu to 8 rubli białoruskich czyli ok 16 zł. Ponad 3 godz czasu zeszło mi na zwiedzeniu całej wystawy. Bogatej w zbiory, pojazdy, broń , mundury , odznaczenia i dokumenty. Byłem w siódmym niebie widząc wystawę z oryginalnym mundurem Marszałka Rokossowskiego i jego popiersiem. Mińsk 08.06.2017 r. Feliks Edmundowicz Dzierżyński- Polak w Polsce zapomniany a na Białorusi pamiętany Mińsk 09.07.2017 r. Przypadki rządzą tym światem. ... W hotelu, w którym mieszkałem przebywała również grupa Polaków z firmy METAL-FACH z Sokółki. Jak się okazało przyjechali do Mińska kilka dni wcześniej na wystawę rolniczą, prezentując swój sprzęt rolniczy produkowany w całości w Polsce. Zaoferowali mi wspólne uczestnictwo w piątkowej wystawie. Bardzo sympatyczna grupa, z którą zarwałem czwartkową noc... Na prezentacjach obecny byłem również na stoisku polskiej ambasady i miałem okazję zamienić kilka słów z ministrem rolnictwa Białorusi, który życzył mi powodzenia w dalszej drodze. O godz 12:00 odwieziono mnie na dworzec kolejowy i stamtąd ruszyłem do Mohylewa. P. S. Pozdrawiam Pana Janusza (menadżera) i całą grupę Metal-Fachu ! Mohylew 09.06.2017 r. Łapiąc za paluch tego astronoma będę miał wiele szczęścia, tak powiedział mi Dyrektor Domu Polskiego w Mohylewie Jerzy Żurawowicz ? ... do domu mam 1085 km a do Lenino 96 km

Mohylew 09.06.2017 r. Z dworca kolejowego w Mohylewie odebrał mnie Dyrektor Domu Polskiego Jerzy Żurawowicz. Najpierw pojechaliśmy autobusem podmiejskim do mojego hotelu przy ulicy Mira, dość specyficzny bo recepcja wygląda bardzo nowocześnie i europejsko a w pokojach nic się nie zmieniło od ponad 40 lat ... Ale nie narzekam bo jest mega klimatycznie! Pan Jerzy wieczorem oprowadził mnie po mieście, opowiadając jego historię. Ciekawostką nie dla wszystkich znaną może być fakt, że stolicą Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej miał pierwotnie zostać Mohylew, o czym świadczy potężny gmach urzędu miasta. Zmieniono jednak zamiar z racji takiej, że po II wojnie światowej Polska utraciła Kresy Wschodnie i Mińsk stał się bardziej odległy od granic RP. Miasto jest bardzo zadbane i kolorowe. Wiele bocznych uliczek gdzie znajdują się knajpy, bary i restauracje. Bardzo dużo zabytków, pomników i parków gdzie można usiąść i odpocząć. 88 lat temu, 10 czerwca 1929 roku urodziła się Ludmiła Gieorgijewna Zykina, moja ulubiona radziecka pieśniarka. W 1987 roku została uhonorowana Złotym Medalem "Sierp i Młot" Bohatera Pracy Socjalistycznej. ❤ ❤ ❤ Zmarła 1 Lipca 2009 roku w Moskwie. LENINO 10.06.2017 r. Melduję że dotarłem do celu mojej tułaczki ! W imieniu uczestnika Bitwy pod Lenino, artylerzysty mjr ZS Juliana Lecha, zapaliłem znicz na cmentarzu żołnierzy polskich w tej miejscowości. Na prośbę Wacława Feryńca wspomniałem na cmentarzu niedawno zmarłego jego ojca, uczestnika Bitwy, czołgistę płk Wacława Feryńca. Na prośbę Zbigniewa Wakuły wspomniałem członka jego rodziny, uczestnika Bitwy sierż. Stanisława Masełko. Wieczna Pamięć żołnierzom Polskim i Armii Czerwonej poległym pod Lenino ! LENINO 11.06.2017 r. Do Lenino przybyłem z miasta Gorki. Pierwotnie ostatnie 20 km do Lenino chciałem przebyć pieszo, jednak wyszło inaczej. Losza, Aleksiej Sieliejewko kierowca na trasie Gorki - Lenino w Internecie dowiedział się o mojej wyprawie i gdy mnie zobaczył na mieście zatrzymał autobus i kazał jechać ze sobą. Zawiózł mnie aż pod same muzeum na wzgórzu 215. 5. Tamże czekała na mnie delegacja władz lokalnych i pracownicy muzeum tj. sołtys Lenino- Karpicki Konstanty Walijewicz, naczelnik wydziału kultury i dialogu miasta Gorki - Panasiuk Olga Aleksandrowna, pracownicy muzeum - Zubkow Piotr i Rynkiewicz Tatiana. Poczułem się bardzo wyróżniony i zaszczycony, że tak poważnie została odebrana i doceniona moja wyprawa. Pierwszego dnia w Lenino, zwiedziłem muzeum, po którym oprowadziła i szczegółowo opowiedziała mi historię bitwy Pani Tatiana Rynkiewicz. Bardzo ciekawa wystawa z bogatą kolekcją odznaczeń i pamiątek po kombatantach i osobach, które poległy w czasie Bitwy pod Lenino. Wieczorem poszedłem w pobliskie pola, gdzie toczone były działania bojowe 1 i 3 pułku piechoty 1 Dywizji Piechoty, od miejscowości Mojsiejewo w kierunku na Trygubowa. Teren po dziś dzień jest dość mokry i bagnisty. W jednym miejscu ugrzązłem i dzięki mojej wintówce Mosina wyszedłem cało. Pierwotnie spać miałem w biurze muzeum, lecz zmieniono mi adres noclegu na pobliski internat. Dnia drugiego czyli 11.06.2017 r. wraz z władzami Lenino i Gorki oraz pracownikami muzeum oddaliśmy pokłon nieznanym z imienia i nazwiska żołnierzom polskim i radzieckim przy pomniku nieopodal muzeum. Potem oddaliśmy pokłon żołnierzom polskim na cmentarzu we wsi Lenino, a na koniec oddaliśmy pokłon żołnierzom Armii Czerwonej przy pomniku ich upamiętniającym także we wsi Lenino. Miałem okazję udzielić dość obszernego wywiadu do lokalnej prasy miasta Gorki. O godz. 11:00 przyjechał po mnie kierowca Losza i zawiózł na dworzec kolejowy skąd zajechałem do Orszy. Po drodze zatrzymaliśmy się przy obelisku na początku wsi Lenino i przy 3 drzewach, które jak powiedział Losza, zostały posadzone kilka lat temu przez grupę polskich uczestników Bitwy w tym kpt. Juliana Lecha. Aktualnie jeżdżę sobie pociągami po Białorusi, bo są tanie ///