Dlaczego nie ma już zielonej strzałki na al. Armii Krajowej?

Na skrzyżowaniu al. Armii Krajowej i ul. Borowskiej wyłączona jest możliwość skrętu w prawo (w kierunku szpitala klinicznego), tzw. zielona strzałka. Natomiast gdy jest zapalone światło zielone, piesi i rowerzyści mają też światło zielone, co powoduje znaczne ograniczenie ilości samochodów, które mogą przez to skrzyżowanie przejechać. Po co to utrudnienie? Taka organizacja powoduje paraliż na al. Wiśniowej i Armii Krajowej. Korek prawie do ul. Powstańców Śląskich od Borowskiej – pisze nasz Czytelnik Zbigniew Traczuk. Sprawą zajęła się reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin. [Artykuł z Gazety Wrocławskiej] 

 

2014-06-15 20.05.09

 

Strzałka umożliwiała tzw. jazdę warunkową w prawo z al. Armii Krajowej w ul. Borowską. Rzeczywiście – została jednak usunięta. To dlatego, że zmieniły się przepisy. Weszło w życie nowe rozporządzenie Ministra Infrastruktury, według którego strzałka jazdy warunkowej nie może być kolizyjna z przejazdem rowerowym.

 

Opisane skrzyżowanie jest właśnie takiego typu, że gdy paliła się strzałka w prawo, jechały też rowery. Jak tłumaczą urzędnicy, nie da się tej strzałki włączyć w innym momencie programu sygnalizacji, by było to zgodne z nowymi przepisami. Dlatego usunięto ją całkiem.

 

Teraz podczas trwania światła zielonego na wydzielonym pasie do skrętu w prawo, zarówno przechodzący przez przejście dla pieszych jak i cykliści jadący przez przejazd rowerowy, mają zielone światło. Kierowcy skręcający w prawo muszą ustąpić pierwszeństwa pieszym i rowerzystom.

 

A Wy jakie znacie inne drogowe absurdy na osiedlu?

 

Źródło

Autor: Weronika Skupin Data publikacji: 7.07.2016 Źródło: Gazeta Wrocławska

 

Author: Piotr Nawrotek

Share This Post On