Ścieżka dla rowerów, lewoskręt w ul. Kukuczki, progi zwalniające, nowe przejścia dla pieszych, zakazy parkowania na skrzyżowaniach, oświetlone przejście między Gajem, a Wojszycami. To wszystko inwestycje, które zostały zrealizowane na przestrzeni ostatnich kilku tygodni. Wszystkie wiążą się z bezpieczeństwem w ruchu pieszych i drogowym, mając na celu poprawę bezpieczeństwa na osiedlu…
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym oraz pieszym to jeden z priorytetów władz. Tyczy się to nie tylko skali kraju, ale i lokalnych działań.
Przykładem tego stanu rzeczy są inwestycje, które zostały zrealizowane na Gaju we wrześniu i październiku.
Nowa ścieżka rowerowa na południu osiedla, wzdłuż ulicy Borowskiej.
W połowie tego miesiąca oddano do użytku nowy odcinek drogi dla rowerów przy ul. Borowskiej, który połączył dotychczas istniejące ścieżki. Te kończyły się od północy na wysokości Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego oraz na południu na wysokości wiaduktu pomiędzy ulicami Borowską oraz Grota Roweckiego. Dzięki inwestycji rowerzyści mogą cały czas pozostawać na swojej ścieżce poruszając się pomiędzy Gajem, a Wojszycami. Jest to szczególnie istotne ze względu na natężenie ruchu w tym rejonie.
Lewoskręt w ulicę Kukuczki
Wraz z budową nowego odcinka ścieżki dla rowerów na Borowskiej powstał lewoskręt w ulicę Jerzego Kukuczki ze ulicy Borowskiej. Dzięki odpowiedniemu poszerzeniu i oznakowaniu jezdni, kierowcy którzy jadą z centrum i chcą skręcić w lewo w ul. Kukuczki nie tamują już ruchu na Borowskiej, stając na wydzielonym do skrętu w lewo pasie ruchu.
Progi zwalniające przy ul. Orzechowej
Progi zwalniające, czyli temat odwiecznego sporu na temat technicznych sposobów ograniczania prędkości ruchu. Jakąkolwiek jednak przyjąć stronę sporu, należy przyznać, iż jest to skuteczna metoda na powstrzymanie kierowców od nadmiernej prędkości. Stąd we wrześniu na osiedlu pojawiło się kilka nowych progów zwalniających. Ustawione zostały na ul. Orzechowej.
Nowe przejścia dla pieszych oraz zakazy parkowania na skrzyżowaniu
Pod koniec października na terenie południa osiedla, w obrębie ulic Kukuczki, Rutkiewicz, Himalajskiej, Pirenejskiej, Alpejskiej i Uznańskiego pojawiły się świeżo wymalowane poziome oznaczenia przejść dla pieszych. Popularne „zebry” pojawiły się jako połączenia chodników w rejonie. Ze względu na bardzo duży ruch samochodowy postanowiono również wprowadzić znaki zakazu parkowania na łukach jezdni. Dotychczas w godzinach wieczornych na terenie całego osiedla samochody parkowały również wzdłuż i na skrzyżowaniach, co bardzo utrudniało ruch kołowy oraz blokowało pieszym przejścia w poprzek ulic. Nowo zainstalowane oznakowanie ma rozwiązać problemy parkujących w niedozwolonych miejscach pojazdów.
Inwestycje powstały z inicjatywy Zarządu Spółdzielni i ze środków finansowych Spółdzielni Mieszkaniowej „Osada”.
Połączenie ul. Pawiej i Kukuczki pomiędzy Gajem, a Wojszycami.
W wakacje miasto postanowiło rozwiązać problem mieszkańców Gaju i Wojszyc, który dotyczył przejścia pod wiaduktem, który łączył ul. Pawią i Kukuczki. W miejsce błotnistej, dziurawej i nieoświetlonej drogi zaplanowano wybudowanie ciągu pieszo-rowerowego razem z oświetleniem. Powstanie tam dwumetrowej szerokości chodnik i 2,5-metrowej szerokości ścieżka rowerowa, prowadzące pod tunelem. Cały odcinek, włącznie z tunelem, zostanie oświetlony lampami ledowymi. Koniec inwestycji przewidziany jest na listopad 2014r.
5 grudnia 2014
Połączenie ul. Pawiej i Kukuczki pomiędzy Gajem, a Wojszycami.
Jeśli chodzi o tą inwestycję to mamy 5.12.2014 i ani śladu prac – wygląda na to że kolejną zimę mieszkańcy będą zmagać się na zmianę z błotem, 'szklanką’ i off-road’owymi kierowcami wypadającymi z wiaduktu niejednokrotnie ze znaczną prędkością ( w ramach bezpiecznej drogi do szkoły oczywiście…).
Trzy lata telefonów, sprawdzania czy maile docierają od urzędu do urzędu (bo okazuje się że nie zawsze docierają) i niby dobra wola ale w efekcie dalej tylko plany i plany…
No ale pochwalić się inwestycją już można… dlaczego nie…
6 grudnia 2014
Ponad dwa tygodnie temu dzwoniłem do Rady Osiedla. Niestety przedstawiciel nie był wstanie odpowiedzieć dlaczego inwestycja nie ruszyła. Według mnie Rada Osiedla powinna „bombardować” pismami i telefonami instytucję odpowiedzialną za realizację zadanie. Widać, że przyjęli strategię: poczekamy, zobaczymy, może coś się samo ruszy. Bez interwencji nic z tego nie wyjdzie. Za chwilę przyjdzie mróz i śnieg – będzie wytłumaczenie przesunięcia inwestycji na wiosnę 2015 roku.